Do lubuskiego oddziału NFZ w Zielonej Górze nie wpłynęły w poniedziałek żadne skargi od pacjentów. Fundusz otrzymał informacje od apteki o jednym przypadku niewłaściwego wystawienia recepty.
Recepta została wystawiona w przyszpitalnej przychodni, która ma podpisaną umowę z NFZ. "To są dane z wczoraj. Na zebranie najnowszych danych potrzebujemy trochę czasu, ale wiele wskazuje na to, że protest przebiega bardzo spokojnie" - powiedziała PAP w poniedziałek rzecznik oddziału NFZ w Zielonej Górze Sylwia Malcher-Nowak.
Jak dodała, do Lubuskiego Oddziału NFZ nie zgłosił się w poniedziałek żaden pacjent, który miałby problem z zakupem leków po zniżce.
Pacjenci z nieprawidłowo wypisanymi receptami w woj. lubuskim mają prawo zgłaszać się do izby przyjęć lubuskich szpitali, w których otrzymają nową receptę z refundacją. "Listy świadczeniodawców, którzy wystawią prawidłowe recepty, są dostępne w każdej lubuskiej aptece" - powiedział PAP prezes Lubuskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Zielonej Górze Ryszard Kiedrowski.
"Większość pacjentów, którzy pojawili się dziś w naszych aptekach ma jeszcze aktualne recepty, które zostały wystawione wcześniej, są ważne do końca miesiąca i refundowane" - dodał Kiedrowski.
W kilku zielonogórskich aptekach, które sprawdziła PAP, nie było problemów z receptami. Prawidłowo wypisane recepty z pieczątką "Refundacja do decyzji NFZ" traktowane są w lubuskich aptekach jako refundowane.
Okręgowa Izba Aptekarska w Zielonej Górze po otrzymaniu danych z aptek będzie je na bieżąco od wtorku wysyłać do NFZ. (PAP)
mrd/ bos/ jbr/