Lubuska policja odnotowała przypadki naruszenia ciszy wyborczej we Wschowie i Kłodawie. Oba dotyczyły zabronionej agitacji - poinformowała PAP Dorota Dąbrowska z zespołu prasowego lubuskiej policji.
We Wschowie kandydatka na radną umieściła na swoim samochodzie plakaty i namawiała do oddania na nią głosu. W Kłodawie 60-letni mężczyzna rozdawał ulotki i nakłaniał napotkanych ludzi do głosowania na konkretnego kandydata do rady gminy.
"Wszystkie przypadki złamania ciszy wyborczej policja zgłasza do sądu. W tym przypadku sprawcom grozi do 5 tys. zł grzywny" - powiedziała PAP Dąbrowska. (PAP)
mmd/ jra/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: