Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Stan alarmu przeciwpowodziowego w nadodrzańskich powiatach

0
Podziel się:

Wojewoda lubuski Helena Hatka ogłosiła stan alarmu
przeciwpowodziowego dla nadodrzańskich powiatów. Wydała także rozporządzenia porządkowe,
wprowadzające zakaz poruszania się po wałach w dolinie Odry.

Wojewoda lubuski Helena Hatka ogłosiła stan alarmu przeciwpowodziowego dla nadodrzańskich powiatów. Wydała także rozporządzenia porządkowe, wprowadzające zakaz poruszania się po wałach w dolinie Odry.

W regionie na terenach potencjalnie zagrożonych mieszka ok. 44 tys. ludzi; najwięcej w powiecie słubickim - ok. 17 tys. i zielonogórskim - ok. 10 tys. osób.

Wprowadzony w sobotę stan alarmowy obowiązuje w powiatach: nowosolskim, zielonogórskim, krośnieńskim i gorzowskim.

"To oznacza dla samorządów obowiązek składania codziennych meldunków o sytuacji, jaka jest w powiecie. Oznacza także najwyższy stan gotowości dla służb i samorządów do działania związanego z ochroną życia i mienia na terenach, na których obowiązuje" - powiedziała na konferencji prasowej Helena Hatka.

Wojewoda dodała, że zależy jej, by za pośrednictwem mediów mieszkańcy terenów zagrożonych otrzymywali bieżące informacje na temat sytuacji powodziowej w regionie. Zapowiedziała, że od poniedziałku codziennie o godz. 10.30 będą odbywały się konferencje prasowe poświęcone tej tematyce.

"Na tej bieżącej, wyprzedzającej informacji bardzo nam zależy" - dodał wojewoda, apelując do mediów o współpracę.

Według Hatki, woj. lubuskie jest przygotowane na nadejście fali kulminacyjnej na Odrze. Zapewniła, że w gotowości są wszystkie służby, jest zapewniony sprzęt, worki i piasek. Mieszkańców zagrożonych terenów poprosiła o stosowanie się do poleceń władz, straży pożarnej i policji oraz przygotowanie się do wcześniejszej ewakuacji ludzi i zwierząt.

Fala kulminacyjna na Odrze ma dotrzeć do woj. lubuskiego na początku przyszłego tygodnia, najprawdopodobniej we wtorek. Szacowany stan wód to: Nowa Sól - 640cm-660cm, Cigacice - 360cm-650cm, Nietków - 620cm-640cm, Połęcko - 550cm-570cm, Słubice - 580cm-600cm.

To poziomy niższe niż w 1997 roku, jednak tym razem fala będzie dłuższa - to oznacza, że woda dłużej będzie napierać na wały. Największym zagrożeniem nie jest przelanie się rzeki przez wały, lecz ich przerwanie.

W regionie istnieje 815 km wałów przeciwpowodziowych, z czego 250 km na Odrze. 45 proc. z nich nie jest w dobrym stanie.

Najbardziej newralgiczne fragmenty wałów znajdują się w kilku powiatach, m.in.: zielonogórskim, nowosolskim, zielonogórskim, krośnieńskim i słubickim. Prace związane z umacnianiem i uszczelnianiem wałów prowadzone są teraz w okolicach Nowej Soli, bierze w nich udział około 200 osób - strażaków i ochotników.

Od soboty obowiązuje rozporządzenie zakazujące poruszania się po wałach przeciwpowodziowych w dolinie Odry w obrębie woj. lubuskiego.

"Poruszanie się po wałach będzie surowo karane. Jest to konieczne, ponieważ wały muszą być dostępne do służb, które dokonują ich bieżącego przeglądu i muszą mieć do nich dostęp, gdy wystąpią zagrożenia" - podkreśliła wojewoda.

Odra w Lubuskiem utrzymuje się na wysokim poziomie. W sobotę o godz. 9 przekraczała stan alarmowy w Nowej Soli o 91 cm, w Cigacicach o 68, w Nietkowie 58 cm. Stany ostrzegawcze są przekroczone na wodowskazach w Połęcku i Słubicach. Obecnie fala kulminacyjna przechodzi przez Wrocław.

Na stronie internetowej LUW zamieszczony został poradnik dla mieszkańców newralgicznych terenów, w których znajdą informacje m.in. o tym, jak zachowywać się w sytuacji zagrożenia i gdzie szukać pomocy. Do mieszkańców zagrożonych terenów trafi także 10 tys. ulotek informacyjnych, które będą kolportować samorządy. (PAP)

mmd/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)