16.2.Zielona Góra (PAP) - Na dachu szopy skończył w czwartek po południu brawurową jazdę 26-letni kierowca z Zielonej Góry - poinformował dyżurny tamtejszej Komendy Miejskiej Policji.
Na jednej z głównych ulic miasta kierujący skodą fabią wpadł w poślizg, uderzył w jadący z przeciwka samochód, odbił się od niego i wypadł z drogi w miejscu, gdzie znajduje się skarpa. Auto zatrzymało się na dachu szopy znajdującej się poniżej poziomu drogi.
Na miejscu wypadku policjanci ujawnili, że 26-latek nie miał prawa prowadzić samochodu, ponieważ wcześniej przekroczył limit punktów karnych. Odebrano mu prawo jazdy i nałożono mandat w wysokości 1 tys. złotych.
Niebezpieczny kierowca jechał autem pożyczonym od znajomego.(PAP)
kob/ pz/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: