Prezydent Alaksandr Łukaszenka oraz zwierzchnik Cerkwi prawosławnej na Białorusi metropolita miński i słucki Filaret wymienili się w poniedziałek podarunkami z okazji prawosławnego Bożego Narodzenia - podała agencja BiełTA.
Łukaszenka podarował metropolicie zegar ścienny z drewnianymi ornamentami, sam zaś otrzymał w prezencie ikonę przedstawiającą narodziny Chrystusa.
Prezydent wraz z 8-letnim synem Kolą odwiedził w poniedziałek cerkiew Wszystkich Świętych w Mińsku, gdzie zapalił świeczkę oraz wysłuchał pieśni w wykonaniu chóru. Po koncercie przeprowadził z metropolitą rozmowę przy herbacie.
W sobotnim orędziu bożonarodzeniowym Filaret powiedział, że Cerkiew ma na Białorusi dobre stosunki z państwem. "Rozwijamy współpracę, porozumiewając się językiem wartości moralnych" - zaznaczył.
Także Łukaszenka w orędziu bożonarodzeniowym podkreślał, że Cerkiew prawosławna zawsze była z narodem i odegrała ważną rolę w stwarzaniu państwowości i kształtowaniu charakteru Białorusinów. "A teraz jest naszym niezawodnym pomocnikiem w służbie społecznej, w dziele miłosierdzia i oświaty" - powiedział.(PAP)
mw/ awl/ kar/