W Luksemburgu rozpoczyna się w niedzielę wieczorem dwudniowe spotkanie szefów resortów finansów strefy euro poświęcone planom nowej pomocy finansowej dla Grecji. W dyskusji udział bierze nowy grecki minister finansów Ewangelos Wenizelos.
Ministrowie finansów kontynuują w Luksemburgu rozmowy na temat nowego planu pomocy dla Aten, toczące się de facto od wielu tygodni. W niedzielę wieczorem spotykają się wyłącznie przedstawiciele krajów strefy euro; w poniedziałek o godz. 13 rozpocznie się tura rozmów z udziałem wszystkich szefów resortów finansów UE.
W Luksemburgu ma zapaść decyzja o odblokowaniu funduszy dla Aten już na początku lipca, a także o stworzeniu nowego, długoterminowego programu pomocy dla Grecji. Tuż przed rozpoczęciem obrad szef grupy euro Jean-Claude Juncker powiedział dziennikarzom, że wiążące uzgodnienia nie zostaną przyjęte w niedzielę, a więc po pierwszej turze obrad nie będzie też konferencji prasowej. "Będziemy dziś wieczorem dyskutować o udziale (w pomocy - PAP) prywatnych kredytodawców" - poinformował Juncker, dodając, że jest to pytanie o skalę zaangażowania prywatnych firm.
W piątek premier Grecji Jeorjos Papandreu dokonał zmiany na stanowisku ministra finansów, mianując Ewangelosa Wenizelosa na miejsce Jeorjosa Papakonstantinu. Wenizelos, po przylocie do Luksemburga, przed rozpoczęciem obrad powiedział dziennikarzom, że spotkanie to będzie dla niego "znakomitą okazją, by potwierdzić bezwzględne zaangażowanie greckiego rządu i determinację Greków, by wprowadzić w życie plan" naprawy finansów państwa, ustalony wraz z MFW i krajami UE.
Plan oszczędności przyjęty przez grecki rząd - będący warunkiem udzielenia mu pomocy przez UE i MFW - przewiduje oszczędności budżetowe w latach 2010-2015, które wyniosą 28,4 mld euro. To kolejny projekt drastycznych cięć; w tym roku gabinet Papandreu podjął już decyzje o reformie emerytalnej i redukcjach zarobków w sektorze publicznym.
W 2011 roku Ateny mają zaoszczędzić 6,4 mld euro dzięki skuteczniejszemu ściąganiu podatków, redukcji zatrudnienia w sektorze publicznym i zmniejszeniu wydatków na obronę oraz inwestycje publiczne.
Już w piątek kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy opowiedzieli się za szybkim sfinalizowaniem drugiego pakietu pomocy dla Grecji i udziałem Europejskiego Banku Centralnego w tym projekcie. Zdaniem komentatorów porozumienie to otworzyło drogę do kompromisu w sprawie nowej pomocy dla Aten podczas spotkania w Luksemburgu albo na kolejnym spotkaniu ministrów finansów 11 lipca.
Szacuje się, że Grecja może potrzebować dodatkowo 90 mld euro kredytów i poręczeń do połowy 2014 roku, choć w niedzielę premier Papandreu powiedział, że może to być suma równorzędna pierwszemu pakietowi ratunkowemu, wartemu 110 mld euro, przyznanemu Grecji w 2010 roku. (PAP)
fit/ mc/
9231846 9231802 9232051 arch.
