Poseł Stanisław Łyżwiński złożył wniosek o przełożenie posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej, która zajmuje się wnioskami prokuratury o uchylenie jego immunitetu i zgodę na tymczasowe aresztowanie.
Na przygotowanie się do posiedzenia komisji i do obrony miałem 7 dni. Uważam, że ten czas jest dla mnie za krótki, dlatego proszę o przełożenie komisji na inny termin, bym mógł się przygotować - powiedział na posiedzeniu komisji Łyżwiński.
Łódzka prokuratura chce postawić Łyżwińskiemu siedem zarzutów - zgwałcenia kobiety, wielokrotnego wykorzystania seksualnego Anety Krawczyk (głównego świadka w sprawie tzw. seksafery) oraz trzech innych kobiet, nakłaniania Krawczyk do usunięcia ciąży oraz podżegania do porwania biznesmena.
Łyżwiński zapowiadał wcześniej, że sam zrzeknie się immunitetu.(PAP)