Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolska: "Łowcy blach" trafili do aresztu

0
Podziel się:

(dochodzą informacje o środkach zabezpieczających wobec kolejnych
3 podejrzanych)

(dochodzą informacje o środkach zabezpieczających wobec kolejnych 3 podejrzanych)

7.2.Kraków (PAP) - Dziesięć osób, podejrzanych o udział w tzw. aferze łowców blach, zostało w środę aresztowanych przez tarnowski sąd. Wśród nich znajduje się sześciu policjantów - poinformowała w środę wieczorem PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie Bożena Owsiak.

Wobec kolejnych czterech podejrzanych, w tym jednego policjanta, któremu nie zarzucono udziału w grupie przestępczej, prokuratura zastosowała środki zabezpieczające w postaci poręczeń majątkowych i zakazu opuszczania kraju.

We wtorek i środę w tarnowskiej prokuraturze odbywały się przesłuchania podejrzanych w tej sprawie.

Śledztwo dotyczy korupcji przy przekazywaniu przez krakowskich policjantów informacji firmom holowniczym na temat stłuczek i wypadków drogowych. Media określiły je jako śledztwo w sprawie "mafii blacharskiej" lub afery "łowców blach".

We wtorek zatrzymano w tej sprawie 14 osób, w tym siedmiu policjantów i jednego cywilnego pracownika Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Sześć pozostałych osób związanych było z trzema firmami holowniczymi z Krakowa i okolic.

Jak informował we wtorek tarnowski prokurator okręgowy Marek Jamrogowicz, są oni podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i korupcję, a policjanci także o przekroczenie uprawnień i ujawnienie tajemnicy służbowej. Zarzuty dotyczą około tysiąca zdarzeń z okresu dwóch lat.

Mechanizm przestępstwa polegał na tym, że policjanci - pracujący na stanowisku wspomagania dowodzenia (swd) w krakowskiej Komendzie Miejskiej Policji - przekazywali uzyskane tam informacje o zgłoszonych kolizjach i wypadkach drogowych tylko określonym firmom holowniczym. W zamian otrzymywali pieniądze. W ten sposób dochodziło nawet do sytuacji, że na miejsce wypadku lawety pomocy drogowej przyjeżdżały przed radiowozem.

Materiały w tej sprawie dotarły do Krakowa z Biura Spraw Wewnętrznych KGP na przełomie września i października 2006 r. Ze względu na dobro postępowania, przekazano je do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.(PAP)

hp/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)