Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: 6 lutego kolejne posiedzenie sądu ws. Ignatienki

0
Podziel się:

Na 6 lutego wyznaczył Sąd Okręgowy w Nowym Sączu kolejne posiedzenie w
sprawie przedłużenia aresztu ekstradycyjnego byłemu rosyjskiemu prokuratorowi Aleksandrowi
Ingnatience, który będzie przekazany Rosji.

Na 6 lutego wyznaczył Sąd Okręgowy w Nowym Sączu kolejne posiedzenie w sprawie przedłużenia aresztu ekstradycyjnego byłemu rosyjskiemu prokuratorowi Aleksandrowi Ingnatience, który będzie przekazany Rosji.

Zdaniem obrońcy A. Ignatienki mec. Marcina Lewczaka, jeżeli jego klient zostanie wcześniej wydany Rosji, postępowanie w sprawie przedłużenia aresztu zostanie umorzone. Na ekstradycję zgodził się sąd, a potem zgodę wydał minister sprawiedliwości.

O terminie posiedzenia aresztowego poinformowano PAP w środę w sądzie.

Ignatienko, były pierwszy zastępca prokuratora obwodu moskiewskiego, był poszukiwany przez Interpol. Został zatrzymany przez ABW pierwszego stycznia 2012 r. w okolicach Zakopanego. Byłego prokuratora ścigano na podstawie międzynarodowego listu gończego za przestępstwa korupcyjne i oszustwo popełnione na terenie Rosji.

Na początku lutego ub. roku Sąd Okręgowy w Nowym Sączu zgodził się na ekstradycję Ignatienki do Rosji i przedłużył mu areszt do 9 czerwca. Akta sprawy przekazał do Ministerstwa Sprawiedliwości, ponieważ to minister podejmuje ostateczną decyzję w sprawie wydania podejrzanego na mocy ekstradycji.

Areszt ekstradycyjny był następnie przedłużany dwa razy. Obecnie Rosjanin jest aresztowany do 9 lutego, o ile wcześniej nie zostanie wydany stronie rosyjskiej.

W listopadzie minister sprawiedliwości Jarosław Gowin oświadczył, że zgodził się na ekstradycję Ignatienki do Rosji. Jak poinformował, o takiej decyzji przesądziło zagwarantowanie przez Rosję polskich warunków ws. zakresu odpowiedzialności i kar, jakie mogą zapaść wobec tego b. prokuratora z Moskwy.

Ignatience stawiane są dwa zarzuty. Pierwszy, że od sierpnia 2009 do kwietnia 2010 r. jako pierwszy zastępca prokuratora obwodu moskiewskiego, działając w porozumieniu z innymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zdecydował się nie ścigać nielegalnej działalności czterech osób, związanej z organizacją przemysłu hazardowego. Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej przyjął za to łapówkę w wysokości ok. 1,5 mln dolarów. Drugi zarzut dotyczy doprowadzenia jednego z organizatorów przemysłu hazardowego, wspomnianego w pierwszym zarzucie, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

"Decyzja o ekstradycji zapadła, o jej wykonaniu obrońca jest powiadamiany już po fakcie. Jeżeli dojdzie do ekstradycji przed wyznaczonym terminem posiedzenia, sąd odwoła je i umorzy postępowanie aresztowe" - powiedział PAP Lewczak. (PAP)

hp/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)