Karton ekskluzywnego wina i 19 tys. zł chciał przekazać policjantom z Chrzanowa biznesmen z branży alkoholowej w zamian za zaniechanie postępowania karno-skarbowego przeciwko niemu. Ostateczne dowody przeciwko niemu zdobyto podczas prowokacji operacyjnej - poinformował PAP w piątek wiceszef Prokuratury Okręgowej w Krakowie Krzysztof Urbaniak.
Podejrzanym o usiłowanie korupcji jest 62-letni biznesmen o polskim i kanadyjskim obywatelstwie, ukarany kiedyś wysoką grzywną za nieprawidłowości karno-skarbowe przy obrocie alkoholem.
Podczas postępowania w podobnej sprawie, dotyczącego innego okresu, przedsiębiorca sugerował przesłuchującemu go policjantowi, że chętnie zapłaciłby nieco mniej pieniędzy, byleby uniknąć postępowania i grzywny.
Dodatkowo po jego wyjściu na terenie komendy znaleziono karton z czterema butelkami wina, wartymi - jak się później okazało - 7 tys. zł.
Zarówno tok rozmowy, jak i wino stały się podstawą wszczęcia postępowania w sprawie usiłowania korupcji. Kiedy przedsiębiorca stawił się na kolejne przesłuchanie, było ono już rejestrowane.
W jego trakcie mężczyzna spytał, jak smakowało wino - przyznając się tym samym do jego podłożenia, oraz zostawił na biurku kopertę, w której znajdowało się 19 tys. zł. Zaraz potem został zatrzymany.
Biznesmen przyznał się do winy i zgłosił chęć dobrowolnego poddania się karze. Prokuratura zamierza jednak wystąpić do sądu o aresztowanie go. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
O tym przestępstwie mówił w piątek w Krakowie podczas wprowadzania nowego komendanta małopolskiej policji minister spraw wewnętrznych Janusz Kaczmarek. Jak podkreślił, jest to jeden z przykładów, kiedy pozytywne działania funkcjonariuszy wzmacniają obraz policji. (PAP)
hp/ itm/ 16:31 07/03/23