Ratownicy Podhalańskiej Grupy GOPR w nocy z poniedziałku na wtorek poszukiwali 80-latka, który zabłądził w Borach Piekielnickich przy granicy ze Słowacją. Mężczyzna został odnaleziony. W akcji brał udział policyjny śmigłowiec.
Mężczyzna w poniedziałek wieczorem zadzwonił na policję i powiedział, że potrzebuje pomocy. Do ratowników GOPR zgłoszenie dotarło o godz. 18.30.
W akcji brało udział 16 ratowników GOPR z psem tropiącym. "Z uwagi na trudny teren poszukiwań, zadysponowano policyjny śmigłowiec, dzięki któremu odnaleźliśmy 80-latka. Ratownicy już o zmierzchu zauważyli błysk jego telefonu komórkowego i desantowali się z pokładu śmigłowca" - powiedział PAP naczelnik Podhalańskiej Grupy GOPR Mariusz Zaród.
Akcja zakończyła się przed północą. Ratownicy na noszach przetransportowali mężczyznę do karetki pogotowia. "Był przemoczony i wyczerpany" - powiedział Zaród.
Poszukiwany mężczyzna to mieszkaniec pow. limanowskiego.
Bory Piekielnickie przy granicy ze Słowacją to teren bagnistych torfowisk.(PAP)
szb/ abr/