13 osób, w tym czterech byłych funkcjonariuszy policji, oskarżyła tarnowska prokuratura o udział w procederze wyłudzania odszkodowań samochodowych. To 17. akt oskarżenia w śledztwie, w którym oskarżono już 169 osób, a kolejnych 50 jest podejrzanych.
"Akt oskarżenia w tej sprawie skierowano do Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza" - powiedziała w czwartek PAP prok. Elżbieta Potoczek-Bara z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Dziewięcioro oskarżonych odpowie za uczestniczenie w ustawianych kolizjach drogowych i wyłudzanie odszkodowań lub udzielanie pomocy w wyłudzaniu odszkodowań; dodatkowo dwóch spośród nich odpowie także za wręczanie korzyści majątkowych policjantom za nieprawdziwą dokumentację na temat rzekomego wypadku.
Jednego z byłych policjantów prokuratura oskarżyła o 16 przestępstw, polegających na przekraczaniu uprawnień i poświadczaniu nieprawdy w dokumentacji i udzielaniu pomocy w wyłudzeniach. W 12 takich przypadkach wiązało się to - zdaniem prokuratury - z przyjmowaniem łapówek w wysokości od 250 do 600 zł. Pozostali trzej byli policjanci odpowiedzą za przekroczenie uprawnień, poświadczanie nieprawdy i przyjmowanie łapówek w kwotach od 100 do 500 zł.
W toku śledztwa siedmioro oskarżonych przyznało się do winy, trójka z nich złożyła wnioski o wydanie wyroku bez przeprowadzania przewodu sądowego. Wnioski zostały dołączone do aktu oskarżenia skierowanego do sądu.
Pod koniec września do tego samego Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza trafił inny akt oskarżenia w tej samej sprawie. O udział w wyłudzaniu odszkodowań za fikcyjne kolizje oskarżono w nim 38 osób, w tym dwóch byłych funkcjonariuszy policji.
Łącznie w tarnowskim śledztwie, określanym przez media jako afera "łowców blach", oskarżono już 169 osób w 17 aktach oskarżenia. "Śledztwo jest w toku, podejrzanych w nim jest jeszcze ponad pięćdziesiąt osób" - powiedziała prok. Potoczek-Bara.
Jeden z wątków śledztwa dotyczy faktu przekazywania przez krakowskich policjantów informacji o zgłaszanych kolizjach drogowych tylko określonym firmom holowniczym. Drugi obejmuje tzw. stłuczki, czyli celowo "ustawiane" kolizje, służące wyłudzaniu odszkodowań.
Materiały w tej sprawie przekazali policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych KGP w Krakowie na przełomie września i października 2006 r. Ze względu na dobro postępowania śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Tarnowie.(PAP)
hp/ pz/