Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Nagroda Jerzmanowskich dla prof. Adama Bielańskiego

0
Podziel się:

Nestor polskich chemików prof. Adam Bielański odebrał w poniedziałek na
Wawelu Nagrodę Jerzmanowskich za rok 2012, przyznawaną przez Polską Akademię Umiejętności. 99-letni
prof. Bielański jest aktywny zawodowo; prowadzi działalność naukową i pisze podręczniki.

Nestor polskich chemików prof. Adam Bielański odebrał w poniedziałek na Wawelu Nagrodę Jerzmanowskich za rok 2012, przyznawaną przez Polską Akademię Umiejętności. 99-letni prof. Bielański jest aktywny zawodowo; prowadzi działalność naukową i pisze podręczniki.

Nagroda im. Erazma i Anny Jerzmanowskich jest przyznawana osobom, które przez "prace literackie, naukowe lub humanitarne dokonywane z pożytkiem dla ojczystego kraju, potrafią zająć wybitne stanowisko w społeczeństwie polskim". Jej wręczanie wznowiono w 2009 r. Pierwszą laureatką po odnowieniu była Janina Ochojska-Okońska, w 2010 r. nagrodą uhonorowano Jerzego Nowosielskiego, a w 2011 r. prof. Macieja Grabskiego.

Tegoroczny laureat profesor Adam Bielański, związany z Uniwersytetem Jagiellońskim, Akademią Górniczo-Hutniczą oraz Instytutem Katalizy Polskiej Akademii Nauk, zbudował w Krakowie poprzez wieloletnią pracę naukową i wychowawczą ośrodek nowoczesnej chemii.

"Spotkał mnie niezwykły zaszczyt" - powiedział o nagrodzie laureat, przypominając sylwetkę i dorobek naukowy fundatora nagrody Erazma Jerzmanowskiego i określając go jako człowieka, który "oświetlił Amerykę". Jak podkreślił, "takich właśnie wynalazców oczekuje dzisiaj Polska, a świadomość tego przenika polskie środowisko naukowe".

Z okazji przyznania nagrody "wyrazy najwyższego szacunku i gratulacje" wyraził w liście prezydent Bronisław Komorowski. "Nieprzerwane kontynuowanie pracy naukowej od przeszło 80 lat samo w sobie stanowi osiągnięcie imponujące, co dopiero zaś, gdy wziąć pod uwagę Pański znakomity dorobek badawczy i dydaktyczny, a także ogromne zasługi dla rozwoju w Polsce chemii nieorganicznej" - napisał w liście gratulacyjnym prezydent.

"W tym czasie zdążył Pan wykształcić kilka pokoleń ludzi, którzy aby wyrazić wdzięczność swojemu mistrzowi zwykli nazywać Pana profesorem profesorów" - podkreślił prezydent, wskazując zasługi laureata jako niekwestionowanego autorytetu naukowego, niezwykłej osobowości, wspaniałego człowieka, pioniera i współtwórcy polskiej szkoły katalizy, pedagoga i wychowawcy uczonych oraz autora podręczników.

Uroczystość na Zamku Królewskim na Wawelu zgromadziła liczne grono współpracowników i uczniów prof. Bielańskiego.

Adam Bielański urodził się 14 grudnia 1912 r. w Krakowie. Jest absolwentem UJ. Tytuł magistra uzyskał w 1936 r., a doktorat obronił w 1945 r. Od 1955 r. profesor nadzwyczajny, a od 1962 r. profesor zwyczajny.

Jest autorem podręczników akademickich z zakresu chemii nieorganicznej i fizycznej, w szczególności wielokrotnie wznawianej "Chemii ogólnej i nieorganicznej", którą w roku 1984 zastąpiły "Podstawy chemii nieorganicznej". Podręcznik ten stanowi podstawę nauczania chemii nieorganicznej na wielu polskich uczelniach.

Prof. Bielański jest pionierem i twórcą polskiej i krakowskiej szkoły katalizy. Od 1983 r. pracuje w Instytucie Katalizy i Fizykochemii Powierzchni PAN w Krakowie. Jest doktorem honoris causa AGH i Uniwersytetu Wrocławskiego, honorowym profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Profesor Bielański wciąż prowadzi działalność naukową i pisze podręczniki. Jest aktywny. Chętnie spotyka się ze studentami, włącza się w organizowane na Wydziale Chemii UJ Dni Otwarte. Jego uczniowie podkreślają, że profesor ma umiejętność zjednywania sobie innych, przekonywania do swoich racji i ogromną pogodę ducha.

Nagroda im. Jerzmanowskich była przyznawana w latach 1915-1938 z ogromnego majątku powierzonego na ten cel PAU przez przemysłowca Erazma Jerzmanowskiego. Wśród laureatów przed wojną byli m.in. metropolita krakowski kard. Adam Stefan Sapieha, Henryk Sienkiewicz, Jan Kasprowicz, Oswald Balzer, Aleksander Brueckner i Ignacy Paderewski. Przed wojną nagroda stanowiła równowartość 12 kg złota i była nazywana "polskim Noblem". Dziś ma wartość 100 tys. zł.(PAP)

hp/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)