Zarzut niezłożenia sprawozdań finansowych z wyborów samorządowych w 2006 roku postawiła krakowska prokuratura siedmiu pełnomocnikom lokalnych komitetów wyborczych z powiatu krakowskiego.
Po zawiadomieniu złożonym przez komisarza wyborczego w Krakowie postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa dla Krakowa Śródmieścia Wschód - poinformował we wtorek PAP szef prokuratury Piotr Kosmaty.
Sześciu podejrzanych o niedopełnienie obowiązków i niezłożenie sprawozdań pełnomocników przyznało się do winy. W wyjaśnieniach powoływali się m.in. na wyjazdy, które uniemożliwiły im sporządzenie sprawozdania, albo np. na fakt, że kampania została rozliczona "na zero" i w związku z tym uznali, że w takim przypadku rozliczenie nie musi być sporządzone. Jedna osoba stwierdziła, że sprawozdania złożyła.
W przypadku sformułowania aktu oskarżenia przeciwko podejrzanym i uznania ich winy przez sąd, pełnomocnikom finansowym komitetów grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Śródmiejska prokuratura w Krakowie prowadzi także postępowania w sprawie kolejnych trzech pełnomocników finansowych komitetów wyborczych, którzy nie złożyli na czas sprawozdań finansowych. Bada także sprawę dwóch innych, którzy - zdaniem komisarza wyborczego - pozyskiwali fundusze na kampanię już po jej zakończeniu. "W sprawach tych nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów" - powiedział prokurator Kosmaty.
Jak poinformował PAP komisarz wyborczy w Krakowie sędzia Piotr Lechowski, podobnych przypadków nieprawidłowości w zeszłorocznych wyborach do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast odnotowano w sumie kilkadziesiąt.
"W każdym przypadku komisarz wyborczy musiał o tym zawiadomić prokuraturę, ponieważ jest to naruszenie prawa" - dodał. (PAP)
hp/ ura/