Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Manifestacja służby zdrowia: według organizatorów będzie ok. 10 tys. osób

0
Podziel się:

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i
Położnych (OZZPiP) szacuje, że we wtorkowej manifestacji
pracowników ochrony zdrowia w Warszawie może wziąć udział ok. 10
tys. osób. Samych pielęgniarek przyjedzie co najmniej 6 tysięcy -
poinformowała PAP w poniedziałek Janina Zaraś z zarządu związku.

*Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP) szacuje, że we wtorkowej manifestacji pracowników ochrony zdrowia w Warszawie może wziąć udział ok. 10 tys. osób. Samych pielęgniarek przyjedzie co najmniej 6 tysięcy - poinformowała PAP w poniedziałek Janina Zaraś z zarządu związku. *

Przedstawiciele służby zdrowia będą protestować przeciwko zaniechaniu przez rząd działań, mających poprawić sytuację pracowników medycznych.

Organizatorem manifestacji jest OZZPiP, ale udział w demonstracji zapowiedziały także inne związki: sekcje zdrowotne "Solidarności" i OPZZ, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy oraz inne branżowe związki zawodowe.

Marsz pracowników służby zdrowia rozpocznie się o godz. 12 na Placu Zamkowym, przejdzie Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem aż przed Sejm i potem przed Kancelarię Premiera. Demonstranci złożą na ręce premiera, marszałków parlamentu i szefów klubów parlamentarnych petycje ze swoimi żądaniami. Demonstracja planowana jest na trzy godziny.

W petycji do premiera pielęgniarki napisały, że podczas ubiegłorocznych rozmów z rządem zapewniono, iż "zostanie opracowany wieloletni program poprawy sytuacji ochrony zdrowia, obejmujący także kroczące podwyżki płac przynajmniej w latach 2007, 2008 oraz 2009".

Manifestanci będą domagać się: przedłużenia obowiązywania ustawy z dnia 22 lipca 2006 r. (o 30-proc. podwyżkach), podwyżki płac wszystkich pracowników medycznych począwszy od IV kwartału 2007 r., zwiększenia nakładów na system ochrony zdrowia do 5 proc. PKB w roku 2008 r. oraz 6 proc. w roku 2009 oraz zapewnienia realizacji obiecanego w ubiegłym roku kroczącego systemu podwyżek płac w kolejnych latach. Żądania te pokrywają się z oczekiwaniami lekarzy, którzy strajkują już od 4 tygodni.

"Bez względu na poziom nakładów na ochronę zdrowia fachowi pracownicy medyczni nie mogą być zakładnikami zobowiązań państwa wobec obywateli. Dlatego niezwłocznie należy stworzyć gwarancje minimalnych wynagrodzeń fachowych pracowników medycznych na godnym poziomie" - czytamy w petycji, którą związkowcy mają wręczyć premierowi.

W petycji związki apelują do premiera o "bezzwłoczne przystąpienie do przygotowania takich zmian legislacyjnych, aby realizacja powyższych postulatów była w pełni możliwa już od początku 2008 r". "Do tego czasu wszystkie rezerwy finansowe będące w dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia powinny być kierowane wyłącznie na wzrost wynagrodzeń pracowników medycznych" - czytamy.

Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha pytany w poniedziałek przez dziennikarzy, czy rząd ma jakieś propozycje dla pielęgniarek i innych pracowników ochrony zdrowia, przypomniał, że jest rozwiązanie prawne, które gwarantuje utrzymanie w latach następnych poziomu płac na tym samym poziomie co w 2007 r.

Wyjaśnił, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie jednym strumieniem przekazywać pieniądze na kontrakt do poszczególnych placówek medycznych; dyrektorzy będą jednak zobowiązani do przeznaczania z nich na płace pracowników środków takich, jak po 30-proc. podwyżkach.

Piecha dodał, że kontrolą tego obowiązku dyrektorów mogłaby się zająć Państwowa Inspekcja Pracy. (PAP)

bos/ wkr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)