# dochodzi wypowiedź Mariusza Błaszczaka #
22.10. Warszawa (PAP) - Szef klubu PiS Mariusz Blaszczak poinformował w piątek, że przekazał prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu "deklarację łódzką". Komorowski stwierdził, że się z nią zapozna - relacjonował spotkanie z głową państwa Błaszczak.
Błaszczak powiedział dziennikarzom, że liczy na to, iż prezydent złoży podpis pod dokumentem. "Prezydent stwierdził, że najpierw zapozna się z jego treścią. Mam nadzieję, że +deklaracja łódzka+ będzie podpisana i że to będzie dobry wstęp do rozmów, które spowodują przerwanie polityki nienawiści" - podkreślił szef klubu PiS.
Jak zaznaczył, podpis prezydenta pod dokumentem "zaważy na spotkaniu" z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Błaszczak powiedział, że dokument zostanie przedstawiony wszystkim środowiskom politycznym i wszystkim szefom klubów.
W "deklaracji łódzkiej" skierowanej do uczestników życia politycznego, osób zaufania publicznego, dziennikarzy i obywateli odrzucono "język nienawiści i wykluczenia". Podkreślono, że wyrażenia wzywające do przemocy i "życzące śmierci" są niedopuszczalne. Podobnie jak zrównywanie legalnie działających partii z "reżimami i partiami totalitarnymi", takimi jak KPP, czy NSDAP.
Błaszczak pytany o ewentualne dalsze rozmowy w sprawie "deklaracji łódzkiej" i zmniejszenia agresji w życiu politycznym powiedział: "Nam chodzi o rozwiązane problemy, nie żeby (tylko) rozmawiać. Jeżeli rozmowy będą prowadziły do pozytywnego efektu, jesteśmy na nie otwarci".
Prezydent spotyka się z liderami partii i szefami klubów parlamentarnych w związku z wtorkowym zabójstwem w łódzkim biurze PiS. Prezydent rozmawia z liderami politycznymi o obniżeniu poziomu agresji w polskiej polityce.
Błaszczak zapowiedział wcześniej w Sejmie, że przedstawi Bronisławowi Komorowskiemu przygotowaną przez PiS "deklarację łódzką" przeciw przemocy w życiu publicznym. Deklarację podpisał w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.(PAP)
tgo/ eaw/ par/ jbr/