Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Mąż oskarżony o zabójstwo zaginionej w Kolnie

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Elblągu oskarżyła Marka W. z Kolna (Podlaskie) o
zabójstwo żony, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach prawie dziesięć lat temu -
poinformował PAP w środę prokurator Jerzy Waryszak, szef działu śledztw elbląskiej prokuratury.

Prokuratura Okręgowa w Elblągu oskarżyła Marka W. z Kolna (Podlaskie) o zabójstwo żony, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach prawie dziesięć lat temu - poinformował PAP w środę prokurator Jerzy Waryszak, szef działu śledztw elbląskiej prokuratury.

Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Łomży (Podlaskie).

"Uważamy, że wszystkie zebrane dowody, oceniane we wzajemnym powiązaniu wskazują na to, iż Katarzyna W. została zamordowana i że sprawcą tego zabójstwa jest jej mąż" - powiedział prokurator.

Tym samym aktem oskarżenia został objęty także inny mężczyzna, któremu zarzucono utrudnianie śledztwa prowadzonego w tej sprawie w przeszłości, zacieranie śladów i pomoc w ukryciu zwłok zamordowanej kobiety. Obaj się nie przyznają.

Zwłok dotąd nie udało się odnaleźć. Dlatego prokuratura przyjęła, że kobieta została zamordowana w nieustalony sposób.

26-letnia mężatka, matka dwójki dzieci, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w czerwcu 2000 roku. Rodzina kobiety od początku podejrzewała morderstwo. Dotąd nie udało się jednak odnaleźć zwłok, nie natrafiono też na żadne informacje pozwalające stwierdzić, że kobieta wciąż żyje.

Śledztwo w tej sprawie umorzono kilka lat temu. Prokuratury zainteresowały się sprawą ponownie, gdy w ubiegłym roku przypomniały o niej media, sugerując, że w śledztwie popełniono poważne błędy, wskutek których nie udało się znaleźć sprawców. Stawiano nawet tezę, że mąż kobiety - podejrzewany przez jej rodzinę o zabójstwo - mógł być chroniony przez miejscową policję.

Po decyzji Prokuratury Krajowej, by jeszcze raz zbadać okoliczności sprawy i materiał dowodowy, podjęte na nowo śledztwo było prowadzone w Elblągu. Prokurator Waryszak powiedział, że to śledztwo skupiło się z jednej strony na weryfikacji dowodów zebranych już wcześniej, jak i na poszukiwaniu nowych, o szczegółach nie chciał jednak mówić. "Teraz już wszystko będzie zależało od sądu" - dodał.

Zanim prokuratura elbląska postawiła Markowi W. zarzuty, we wrześniu został on zatrzymany w związku ze śledztwem prowadzonym w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku. Ta postawiła mu zarzuty podżegania do zabójstwa dwóch osób oraz obrotu znacznymi ilościami narkotyków.

Chodzi o podżeganie do zabójstwa jego teściów, rodziców Katarzyny. Prokuratura nie ujawnia, kogo miałby w 2008 roku nakłaniać do zabójstwa rodziców żony i jaki status w śledztwie ma ta osoba. Nie podaje także, czy ma to bezpośredni związek ze zniknięciem Katarzyny W. Śledztwo zostało przedłużone do marca przyszłego roku. Marek W. jest aresztowany. (PAP)

rof/ kow/ pz/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)