Systematycznie opada poziom Wisły w rejonie Płocka, Wyszogrodu i Kępy Polskiej (Mazowieckie). W ciągu soboty i niedzieli poziom rzeki obniżył się tam miejscami o ponad 50 cm - podał w poniedziałek płocki Urząd Miasta.
W Płocku oraz w siedmiu położonych nad Wisłą gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Gąbin, Słupno, Słubice, Bodzanów, Nowy Duninów i Mała Wieś nadal obowiązuje alarm powodziowy.
Alarm powodziowy został tam wprowadzony 13 kwietnia w związku ze stałym przyborem rzeki, spowodowanym spływaniem wód roztopowych.
W poniedziałek rano w Wyszogrodzie poziom Wisły wynosił 539 cm, czyli 11 cm poniżej stanu alarmowego, ale 39 cm ponad stan ostrzegawczy. W Kępie Polskiej, w tym samym czasie, poziom rzeki wynosił 485 cm, czyli 35 cm ponad stan alarmowy.
Jak poinformował PAP szef wydziału zarządzania kryzysowego w płockim Urzędzie Miasta Jan Piątkowski, w najniżej położonej dzielnicy - Borowiczki poziom rzeki przekracza obecnie stan ostrzegawczy na jednym z wodowskazów, a na sąsiednim utrzymuje się już poniżej stanu ostrzegawczego.
"Nurt Wisły jest spokojniejszy. Stan wody opada. Sytuacja się stabilizuje" - powiedział PAP Piątkowski. Dodał, że obowiązujący w mieście od ponad tygodnia alarm przeciwpowodziowy zostanie odwołany, gdy poziom rzeki opadnie poniżej stanów ostrzegawczych, co - według przewidywań - może nastąpić w środę. (PAP)
mb/ bos/