Policja zatrzymała trzech mieszkańców Żyrardowa na Mazowszu, w wieku od 21 do 28 lat, podejrzewanych o handel narkotykami i spirytusem oraz wymuszenia rozbójnicze i haracze w centralnej Polsce - poinformowała w środę Mazowiecka Komenda Wojewódzka Policji z siedzibą w Radomiu.
Zatrzymani są członkami grupy przestępczej, która rywalizowała z innym gangiem. Jeszcze w 2004 roku obie grupy były całością. Działały na terenie Ożarowa Mazowieckiego, Żyrardowa i Skierniewic. Po podziale koledzy zaczęli się zwalczać. Dwóch z nich zginęło w wyniku porachunków.
Konflikt zaostrzył się w marcu 2006 roku. Członkowie jednej grupy, jadąc bmw strzelali na ulicach Żyrardowa do swoich konkurentów z nissana. Policja zatrzymała wtedy w Ożarowie Mazowieckim dwóch mężczyzn, mieli przy sobie broń. Jeden wziął winę na siebie, drugi wyszedł na wolność.
Na początku sierpnia znów doszło do porachunków. Dwóch członków jednej z grup zostało rannych w strzelaninie a w połowie sierpnia w odwecie ranny został szef drugiego odłamu gangu.
Trzej mężczyźni zostali zatrzymani we wtorek przez policjantów z Żyrardowa oraz wydziału kryminalnego i sekcji antyterrorystycznej mazowieckiej policji. Ukrywali się w mieszkaniu swoich konkubin. Jeden z zatrzymanych był ranny. Leczyli go koledzy.
"Znaleźliśmy także broń przerobioną z gazowej na ostrą, amunicję i pieniądze, które najprawdopodobniej pochodziły z przestępstwa. Broń była ukryta w łazience, w specjalnie przygotowanym schowku za sedesem" - powiedział PAP rzecznik prasowy mazowieckiej policji, nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek.
W środę zatrzymani zostali przewiezieni do żyrardowskiej prokuratury. (PAP)
ilo/ tot/