Policjanci z podwarszawskiego Piaseczna zlikwidowali w Tarczynie k. Warszawy plantację konopi indyjskich. Zabezpieczono ponad 500 doniczek z krzewami, z których można było uzyskać kilkadziesiąt kilogramów marihuany o wartości kilkuset tys. zł - podała w piątek Komenda Stołeczna Policji.
Zatrzymano trzy osoby narodowości wietnamskiej: mężczyznę i dwie towarzyszące mu kobiety. 37-letni Phan D.H. odpowie za posiadanie i uprawę narkotyków za co grozi do 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego weszli na teren jednej z posesji w Tarczynie w czwartek. Na parterze, piętrze i poddaszu willi zabezpieczyli krzaki konopi indyjskich - niektóre z nich o wysokość nawet jednego metra.
Jak podaje stołeczna policja pomieszczenia były specjalnie przystosowane do uprawy narkotyków z profesjonalną linią produkcyjną.
Według policji jest to jedna z największych plantacji, jaką w ostatnim czasie zlikwidowano w okolicach Warszawy.(PAP)
gdy/ wkr/ mow/