Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

McCain w Iraku jako senator czy kandydat prezydencki?

0
Podziel się:

Kandydat Republikanów na prezydenta USA,
senator John McCain, przebywa od niedzieli z wizytą w Iraku,
określaną jako rutynowa podróż członka Kongresu zajmującego się
sprawami obronności i polityki zagranicznej. Niektórzy widzą w
niej jednak element kampanii wyborczej.

Kandydat Republikanów na prezydenta USA, senator John McCain, przebywa od niedzieli z wizytą w Iraku, określaną jako rutynowa podróż członka Kongresu zajmującego się sprawami obronności i polityki zagranicznej. Niektórzy widzą w niej jednak element kampanii wyborczej.

Jak wszelkie tego rodzaju podróże wizyta finansowana jest z budżetu państwa. McCain, który od wielu lat jest członkiem senackiej komisji sił zbrojnych, odwiedzi także inne kraje, m.in. Izrael, Francję i Wielką Brytanię. Towarzyszą mu senatorowie Joe Lieberman i Lindsey Graham, znani z mocnego poparcia dla republikańskiego kandydata.

Obecność tych ostatnich skrytykowała w niedzielę demokratyczna senator z Kalifornii, Diane Feinstein, zwracając uwagę, że podróż ma wskutek tego charakter polityczny. Wizyta, zdaniem obserwatorów, umacnia renomę McCaina jako polityka o znacznej wiedzy, doświadczeniu i autorytecie w sprawach bezpieczeństwa międzynarodowego.

Senator spotyka się w Bagdadzie z dowódcą wojsk amerykańskich, generałem Davidem Petraeusem i ambasadorem USA Ryanem Crockerem. Ma też rozmawiać z irackim premierem Nurim al- Malikim.

W Londynie McCain będzie gościem honorowym na przyjęciu połączonym ze zbiórką funduszy na jego kampanię wyborczą. Ta część podróży, podobnie jak inne "polityczne" jej etapy - poinformowali jego współpracownicy - będą sfinansowane przez sztab kampanii senatora.

Pewne sukcesy USA w Iraku w ostatnich miesiącach - poprawa stanu bezpieczeństwa i kroki na rzecz pojednania sunnitów i szyitów - sprzyjają McCainowi, który konsekwentnie twierdzi, że Ameryka "zwycięża w Iraku" i że należy to zawdzięczać głównie wzmocnieniu wojsk w zeszłym roku o około 30 tysięcy żołnierzy.

19 marca przypada piąta rocznica inwazji Iraku. Ruch antywojenny przygotowuje z tej okazji serię demonstracji z żądaniem wycofania wojsk.

Tomasz Zalewski(PAP)

tzal/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)