*Masowy grób, w którym znajdowało się co najmniej dziesięć ciał, odkryła policja w północnym Meksyku, niedaleko granicy z USA. *Jak poinformowały władze, zwłoki zostały ukryte na brzegu rzeki La Silla w pobliżu miasta Monterrey.
Kilka godzin wcześniej w tej samej okolicy znaleziono ciała dwóch mężczyzn. Policja przypuszcza, że są to ofiary krwawej wojny między gangami, rywalizującymi o kontrolę nad szlakami przemytu narkotyków do USA.
W walkach między kartelami narkotykowymi, jak również między nimi a siłami bezpieczeństwa, zginęło w Meksyku od 2006 roku co najmniej 70 tysięcy osób.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Mundurowi łamali prawo? "To katastrofa" Organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch (HRW) nazwała katastrofą kampanię antynarkotykową w Meksyku. | |
Zaginęło tam ponad 20 tysięcy ludzi Część z zaginionych mogła paść ofiarą wojny narkotykowej w Meksyku. Najwięcej zaginięć odnotowano w stolicy. | |
24 ofiary krwawych porachunków. Makabra Zwłoki co najmniej 24 osób znaleziono w Acapulco w stanie Guerrero w południowo-zachodnim Meksyku. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: