Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Menkiszak: szczyt UE da sygnał, że polityka Rosji jest źle oceniana

0
Podziel się:

Zdaniem eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich
ds. Rosji Marka Menkiszaka należy spodziewać się, że na szczycie
UE poświęconym sytuacji w Gruzji pojawi się czytelny sygnał dla
Rosji, że jej polityka jest źle oceniana i przyniesie negatywne
konsekwencje dla relacji unijno-rosyjskich.

Zdaniem eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich ds. Rosji Marka Menkiszaka należy spodziewać się, że na szczycie UE poświęconym sytuacji w Gruzji pojawi się czytelny sygnał dla Rosji, że jej polityka jest źle oceniana i przyniesie negatywne konsekwencje dla relacji unijno-rosyjskich.

Z drugiej strony - powiedział Menkiszak PAP - Unia zapewne zasygnalizuje, że jest gotowa udzielić Gruzji szerokiej pomocy ekonomicznej i wsparcia stabilizacyjnego zmierzającego do przywrócenia normalnego funkcjonowania instytucji państwowych.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zdecydował o zwołaniu na 1 września w Brukseli szczytu Unii, którego tematem będzie przyszłość relacji UE z Rosją i pomoc dla Gruzji. Francja przewodniczy w tym półroczu pracom UE.

Menkiszak sceptycznie ocenił perspektywę nałożenia przez Unię poważniejszych sankcji na Rosję. "Państwa Unii zapewne nie wprowadzą sankcji. Jeżeli podejmą jakieś decyzje, to będą one miały charakter drobny i symboliczny" - uważa ekspert.

Podkreślił jednak, że "działania podjęte na szczycie w Brukseli będą ważnym sprawdzianem dla Unii na ile poważnie traktuje ona swoją wolę aktywnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz polityki sąsiedzkiej wobec wschodnich sąsiadów".

W ocenie Menkiszaka wrześniowy szczyt Unii będzie miał duże znaczenie dla Rosji i dla całej sytuacji wokół kryzysu gruzińskiego, ponieważ z jednej strony pokaże on na ile ważna jest ta kwestia dla państw Unii, a z drugiej co jest ona gotowa przedsięwziąć w związku z tą sytuacją.

"To na co wszyscy patrzą, zarówno Rosja jak i Gruzja oraz inne państwa na świecie, to jaka będzie reakcja przywódców Unii Europejskiej na sytuację, w której Rosja narusza przyjęte zobowiązania rozejmowe" - podkreślił Menkiszak.

Jego zdaniem w związku z wydarzeniami w Gruzji najbliższy jesienny szczyt Unia-Rosja nie dojdzie do skutku, choć - jak zaznaczył - nie powinno dojść do zamrożenia oficjalnych stosunków.

"Nie sądzę, żeby kontakty Unii z Rosją zostały zamrożone, aczkolwiek niewątpliwie mamy do czynienia z ochłodzeniem relacji rosyjsko-unijnych i w tej sytuacji jaką mamy nie ma klimatu dla intensywnego prowadzenia rozmów w sprawie porozumienia o strategicznym partnerstwie pomiędzy Rosją a UE" - powiedział Menkiszak.

Dodał, że na szczycie w Brukseli w tym kontekście nie będą podjęte żadne formalne decyzje, choć - jego zdaniem - możliwe jest prowadzenie nieformalnych działań. (PAP)

agy/ mok/ jra/

polityka
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)