# Dochodzi więcej informacji o opinii MG w sprawie projektu budżetu #
10.09. Warszawa (PAP) - Ministerstwo Gospodarki ocenia, że przyszłoroczne dochody budżetowe są zaniżone i mogą być wyższe o około 5 mld zł od prognozowanych w projekcie budżetu 276,5 mld zł. Resort kwestionuje też planowaną podwyżkę akcyzy na tytoń i zamrożenie płac w budżetówce.
"Planowane dochody budżetowe (w 2014 r. - PAP) zostały zaniżone. Ustalono je na poziomie praktycznie tożsamym z przewidywanym wykonaniem za rok 2013 po jego korekcie. Tymczasem w 2014 roku PKB ma być realnie większy o 2,5 proc." - ocenił wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz w opinii do projektu budżetu.
Jego zdaniem brak korelacji pomiędzy wielkością PKB a wielkością prognozowanych dochodów budżetowych, w warunkach względnie stabilnych regulacji gospodarczo-fiskalnych, budzi "daleko idące wątpliwości".
"Strukturalna korekta tej korelacji nastąpiła już w 2013 roku. Oceniamy, że przy zakładanych uwarunkowaniach gospodarczych planowane przychody budżetowe mogą być o około 2 proc. wyższe, tj. o około 5 mld zł" - twierdzi resort gospodarki.
Ministerstwo ma zastrzeżenia do przewidzianego w projekcie zamrożenia płac w budżetówce. "Rok 2014 ma być szóstym z kolei, w którym realne tempo wzrostu wynagrodzeń ma być niższe niż wzrost wydajności pracy. Tym samym tracimy możliwość bezpiecznego pobudzania gospodarki drogą wzrostu konsumpcji" - uważa Pietrewicz.
"Stawia to pod dużym znakiem zapytania zasadność utrzymywania dotychczasowej polityki zamrożenia wzrostu wynagrodzeń w większości jednostek centralnego sektora publicznego" - dodano w uwagach.
MG chce też, aby rząd odstąpił od planowanego w 2014 roku 5-proc. wzrostu akcyzy na wyroby tytoniowe. "Opowiadamy się za odstąpieniem od zakładanego wzrostu stawki podatku akcyzowego o 5 proc. Obserwujemy w Polsce narastanie zjawiska nielegalnego importu i produkcji papierosów. Szacowane przez branżę tytoniową straty podatkowe szacowane są na 4 mld zł. Podniesienie akcyzy ten proceder jeszcze nasili, z bardzo wątpliwymi efektami, co do wzrostu podatkowych wpływów - spadają one już w bieżącym roku" - zaznaczył Pietrewicz.
Ministerstwo twierdzi, że nie ma podstaw do założonego w budżecie "załamania" dochodów niepodatkowych. "Skala korekty wynosi 27,3 proc. w stosunku do prognozowanego wykonania w 2013 roku, tj. blisko 10 mld zł. W połowie stanowi ją zerowa kwota wpłaty zysku z NBP. Brakuje przekonujących argumentów, dlaczego przyszłoroczne wpływy z tytułu: +Opłaty, grzywny, odsetki i inne dochody niepodatkowe+ mają być niższe aż o 14,3 proc., tj. o 2,6 mld zł" - oceniło ministerstwo.
Według MG potrzebne jest szersze uzasadnienie dla planowanego przez Ministerstwo Finansów wzrostu spożycia prywatnego nominalnie o 4,6 proc. "Pozostaje ono w dużym rozdźwięku z konserwatywnym podejściem do szeregu innych założeń" - napisano.
Resort gospodarki obawia się ponadto, że - biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia Polski w wydatkowaniu środków unijnych w pierwszym roku perspektywy finansowej - planowane wydatki budżetu środków z Unii Europejskiej okażą się przeszacowane.
"Nie powinno to mieć jednak wpływu na deficyt budżetu państwa, który w swoich wydatkach nie obejmuje powyższej kategorii. Niemniej, niższe wydatkowanie środków unijnych od pierwotnie założonego może mieć negatywny wpływ na przyjęte założenie dotyczące tempa wzrostu PKB" - wskazano.
Całkowite dochody budżetowe w 2014 roku prognozowane są na poziomie 276 mld 512,224 mln zł. Dochody podatkowe mają wynieść 247 mld 980,007 mln zł wobec 239 mld 150,24 mln zł prognozowanych w budżecie na ten rok po nowelizacji. Dochody z VAT w przyszłym roku mają wzrosnąć do 115,7 mld zł ze 113 mld zł w 2013 roku.
Projekt przewiduje, że w 2014 r. dochody niepodatkowe wyniosą 26 mld 878 mln 107 mln zł wobec 34 mld 978 mln 684 mln zł, które założono w nowelizacji budżetu na 2013 r. (PAP)
mmu/ bg/ mki/ jra/
