TASS) - Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew rozpoczął w czwartek (czasu lokalnego) wizytę na Kubie, którą kończy podróż po Ameryce Łacińskiej.
Komentatorzy opisują tournee rosyjskiego prezydenta jako sygnał, że Rosja wzmacnia swoją obecność i więzy gospodarcze w tym regionie, mającym strategiczne znaczenie dla USA.
Po przyjeździe w czwartek Miedwiediew spotkał się z kubańskim liderem Raulem Castro. Rozmawiali o kryzysie gospodarczym i rosyjskich inwestycjach na wyspie. Odwiedzili też cerkiew prawosławną w Hawanie.
Oczekuje się, że w trakcie wizyty obaj przywódcy podpiszą umowy dotyczące współpracy m.in. w górnictwie oraz wydobyciu ropy naftowej. (PAP)
awl/
0295 int.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: