250 uczestników z ponad 50 krajów weźmie udział w międzynarodowym spotkaniu na temat bezpieczeństwa chemicznego, które rozpocznie się w czwartek w Tarnowie.
Spotkanie ma się zakończyć podpisaniem "deklaracji tarnowskiej" promującej globalną kulturę bezpieczeństwa chemicznego - poinformowali organizatorzy w poniedziałek.
Prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała zwrócił uwagę, że o ile bezpieczeństwo nuklearne i biologiczne stało się przedmiotem międzynarodowych uzgodnień, zagadnienia bezpieczeństwa chemicznego pozostawały poza takimi mechanizmami.
Spotkanie ma służyć wymianie doświadczeń dotyczących bezpieczeństwa procesów chemicznych, transportu chemikaliów oraz utylizacji niebezpiecznych substancji.
"Europejskie instalacje produkcyjne są przenoszone do Azji, Afryki, gdzie panują inne temperatury i wilgotność, a nie wszystkie technologie są zaprojektowane tak, by tam działały bezpiecznie" - zwrócił uwagę prof. Sławomir Neffe z WAT.
Dodał, że chodzi także o promowanie etyki użycia chemikaliów. "Używajmy chemii tylko tam, gdzie trzeba, i tylko w takiej ilości, jaka jest niezbędna" - powiedział Neffe, podając przykład chemii stosowanej w rolnictwie.
Zdaniem Wojciecha Flery z departamentu polityki bezpieczeństwa MSZ, bezpieczeństwo chemiczne będzie coraz ważniejsze w polityce międzynarodowej.
Międzynarodowe spotkanie na temat bezpieczeństwa chemicznego zostało zorganizowane przez Polskę i Organizację ds. zakazu Broni Chemicznej. Do udziału w spotkaniu zaproszono agencje rządowe, organizacje międzynarodowe, przemysł chemiczny, uczelnie i organizacje pozarządowe. Wymianie doświadczeń dotyczących kształcenia w bezpieczeństwie chemicznym i unieszkodliwiania niebezpiecznych substancji ma służyć Międzynarodowe Centrum Bezpieczeństwa Chemicznego.
Miejsce konferencji, Tarnów, to polskie centrum przemysłu chemicznego. Tamtejsze Azoty wypracowały technologię unieszkodliwiania gazów bojowych, odpadów zawierających arsen i utleniacza do paliwa rakietowego.(PAP)
brw/ bos/ bk/
