Nowy minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller spotkał się w czwartek ze swoimi wiceministrami, dyrektorami resortu oraz szefami służb. Zapewnił ich, że nie planuje żadnych rewolucyjnych zmian, w tym zmian kadrowych - poinformowała PAP rzeczniczka ministerstwa Wioletta Paprocka.
"Nowy minister zapoznaje się teraz z pracami podległego mu resortu oraz poszczególnych służb. Po przeanalizowaniu tych kwestii przedstawi swoje plany na przyszłości" - dodała Paprocka.
Dotychczasowy wojewoda małopolski zastąpił na stanowisku szefa MSWiA odwołanego w zeszłym tygodniu Grzegorza Schetynę. W środę, podczas konferencji prasowej, na której premier Donald Tusk przedstawiał nowych ministrów, mówił, że pracę w administracji centralnej zna z autopsji; zadeklarował również, że jest zwolennikiem działania w oparciu o przejrzyste zasady i jasne reguły oraz że tego oczekuje od podległych mu służb mundurowych.
"Urzędnikiem państwowym jestem już kilkanaście lat, w związku z tym administracja polska nie jest dla mnie tajemnicą. Znam pracę urzędów szczebla wojewódzkiego, samorządów i znam również pracę administracji centralnej z autopsji, a nie z książek czy z wykładów akademickich" - powiedział.
Dodał, że ma świadomość, iż "żyjemy w kraju, w którym służby mundurowe wiedzą, co to są procedury, i działają zgodnie z obowiązującym prawem".(PAP)
pru/ itm/ jbr/