Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Min. Kwiatkowski o domniemanym zabójstwie Kościuka w celi

0
Podziel się:

Informacje o ewentualnym zabójstwie Sławomira Kościuka mogą
zweryfikować wyłącznie prokuratorzy prowadzący śledztwo - podkreśla minister sprawiedliwości
Krzysztof Kwiatkowski. Kościuka w kwietniu 2008 r. znaleziono powieszonego w celi.

Informacje o ewentualnym zabójstwie Sławomira Kościuka mogą zweryfikować wyłącznie prokuratorzy prowadzący śledztwo - podkreśla minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Kościuka w kwietniu 2008 r. znaleziono powieszonego w celi.

Według informacji TVN24 posłowie z sejmowej komisji śledczej badającej okoliczności porwania i śmierci Krzysztofa Olewnika, w projekcie raportu napisali, że Sławomir Kościuk - jeden z zabójców Olewnika - mógł zostać zamordowany.

Z projektu raportu komisji wynika m.in., że lekarz dokonujący sekcji zwłok stwierdził obrażenia nasuwające podejrzenie, że Kościuk mógł przed śmiercią "zostać schwytany za przedramiona, doprowadzony do stanu bezbronności, zadzierzgnięty, a następnie powieszony".

We wtorek w Radiu ZET Kwiatkowski podkreślił, że tę informację zweryfikować mogą jedynie prokuratorzy prowadzący śledztwo. "Zespół prokuratorów, którym kieruje prokurator Niemczyk, prowadzi śledztwo, którym obejmuje wszystkie czynności, z ostatnich prawie 10 lat w związku z uprowadzeniem i zamordowaniem Krzysztofa Olewnika. Jeszcze prawie rok temu, kiedy byłem prokuratorem generalnym, to śledztwo rzeczywiście już na tamtym etapie ustalało nowe fakty i okoliczności, choćby z tego względu ten zespół prokuratorów miał specjalny budżet" - mówił minister.

"Nie jestem w stanie tej informacji zweryfikować dzisiaj, bo to jest informacja, którą potwierdzić lub której zaprzeczyć mogą wyłącznie prokuratorzy prowadzący postępowanie" - dodał.

Zaznaczył, że choć ma duże zaufanie do komisji śledczej badającej tę sprawę, dla niego wiążącą opinią w tym zakresie będzie opinia prokuratury. "Za to jedną rzecz mogę powiedzieć, już prawie rok temu, kiedy jeszcze wykonywałem obowiązki prokuratora generalnego, już wtedy prokuratorzy ustalili szereg czynności, których nie udało się ustalić śledczym i policji prawie 10 lat temu" - dodał Kwiatkowski.

"To jest informacja nieoficjalna, o tym, że jest badane, czy w przypadku tej śmierci nie byli jakoś zaangażowani współaresztanci z celi - nie możemy tego weryfikować w tym momencie" - podkreślił.

Kilka dni po wyroku skazującym na dożywocie, 4 kwietnia 2008 r., Kościuka znaleziono powieszonego na prześcieradle w kąciku sanitarnym celi aresztu płockiego Zakładu Karnego. W grudniu zeszłego roku Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce umorzyła śledztwo w tej sprawie, uznając, że nie doszło do nieumyślnego spowodowania jego śmierci, nikt też nie nakłaniał go do popełnienia samobójstwa i nie pomagał mu w targnięciu się na życie, nie stwierdzono też, aby funkcjonariusze służby więziennej nie dopełnili swych obowiązków. (PAP)

akw/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)