Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Minister obrony zapowiada wzmocnienie sił francuskich w Mali

0
Podziel się:

Minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian zapowiedział w
niedzielę wzmocnienie sił francuskich w Mali, wspierających tamtejszą armię w walce z islamistami.
Tego dnia francuskie myśliwce zaatakowały kilka miast na okupowanej przez rebeliantów północy
kraju.

Minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian zapowiedział w niedzielę wzmocnienie sił francuskich w Mali, wspierających tamtejszą armię w walce z islamistami. Tego dnia francuskie myśliwce zaatakowały kilka miast na okupowanej przez rebeliantów północy kraju.

Przeprowadzane od piątku naloty będą kontynuowane, a ich celem są składy broni i pojazdy rebeliantów - powiedział Le Drian.

W wydanym w niedzielę komunikacie Le Drian poinformował, że w nalocie czterech francuskich myśliwców typu Rafale na cele w mieście Goa zniszczono obozy szkoleniowe i składy broni.

Mieszkańcy Goa, do których dotarła agencja Reutera, potwierdzili, że francuskie myśliwce i śmigłowce bojowe zaatakowały pozycje rebeliantów.

Powołując się na źródło w regionalnych siłach bezpieczeństwa, agencja AFP pisze ponadto, że siły francuskie przypuściły ataki lotnicze na dużą bazę islamistów w pobliżu miasta Kidal, na północnym wschodzie kraju. Kidal było pierwszym miastem zdobytym w marcu 2012 roku przez tuareskich separatystów. Islamscy radykałowie później przejęli tuareskie zdobycze terytorialne.

Rzecznik Ansar Dine, jednej z trzech islamistycznych organizacji okupujących północ Mali, powiedział, że francuskie samoloty zaatakowały jej pozycje w miejscowościach Lere i Douentza w środkowej części kraju.

Le Drian podkreślił, że interwencja Francji w Mali była konieczna ze względy na to, że siły rebelii zbliżały się do stolicy kraju, Bamako. "Gdyby nikt nie interweniował, Bamako padłoby w ciągu dwóch, trzech dni" - powiedział.

W sobotę połączone siły malijsko-francuskie ostatecznie odbiły z rąk rebeliantów miasto Konna, w regionie granicznym między północą kraju opanowaną przez islamistów, a południem kontrolowanym przez władze państwowe.

O francuską interwencję zabiegał tymczasowy prezydent Mali Dioncounda Traore po serii sukcesów rebeliantów.

Północ Mali od kwietnia 2012 roku okupują islamscy radykałowie. Według ekspertów ds. bezpieczeństwa chcą oni na tym obszarze utworzyć własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu zagrażający sąsiednim krajom. (PAP)

akl/ ap/

12988140 12988156 12987269 12988440

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)