TASS) - Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przejawił pozytywny stosunek do propozycji codziennego dwugodzinnego rozejmu w Syrii - oświadczyła organizacja Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, której prezes rozmawiał w poniedziałek z Ławrowem.
"Podczas spotkania MKCK otrzymał pozytywne oznaki poparcia swych priorytetów i inicjatywy dotyczącej dwugodzinnego codziennego rozejmu" - oświadczył rzecznik organizacji, której prezes Jakob Kellenberger rozmawiał z ministrem Ławrowem w poniedziałek w Moskwie.
Jakob Kellenberger odbył 90-minutowe spotkanie z szefem rosyjskiej dyplomacji, którego miał prosić o pomoc w przekonaniu Damaszku do umożliwienia szerszego dostępu pomocy humanitarnej dla cywilów w Syrii. Chodzi, jak pisze Reuters, o pomoc dla cywilów w regionach, gdzie siły prezydenta Baszara el-Asada prowadzą ofensywę w celu zdławienia akcji przeciwników reżimu.
Rosja jest jednym z bardzo nielicznych sojuszników, jacy pozostali Asadowi, i, jak się sądzi, może w jakimś stopniu wpływać na władze w Damaszku - pisze Reuters.
Moskwa już w lutym poparła apel Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w sprawie codziennych dwugodzinnych przerw w walkach w Syrii, aby można było dostarczyć ludności pomoc humanitarną.
Na razie pomysł dwugodzinnego rozejmu nie został jednak wdrożony.
W poniedziałek do Damaszku przybyła grupa ekspertów skierowanych do Syrii przez specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana; ma ona podjąć próby zakończenia krwawego konfliktu.
Tymczasem w Syrii przemoc trwa. Dziesiątki czołgów szturmowały w poniedziałek sunnickie miasto Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii, próbując przejąć główne dzielnice z rąk tzw. Wolnej Armii Syryjskiej, która coraz intensywniej atakuje siły rządowe - poinformowali świadkowie. W poniedziałek do ciężkich walk między antyreżimowymi powstańcami z Wolnej Armii Syryjskiej a siłami rządowymi wiernymi prezydentowi Baszarowi el-Asadowi doszło też w jednej z dzielnic Damaszku.(PAP)
mmp/ ro/
11025231 11027101 11027507 arch.