Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

MNiSW do uczelni: bądźmy wyrozumiali wobec spóźnionych studentów

0
Podziel się:

Do 30 września mogą bronić prace magisterskie studenci jednolitych studiów
magisterskich. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zachęca jednak, by nie traktować
restrykcyjnie studentów, którzy do tego czasu nie zdążą obronić pracy magisterskiej.

Do 30 września mogą bronić prace magisterskie studenci jednolitych studiów magisterskich. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zachęca jednak, by nie traktować restrykcyjnie studentów, którzy do tego czasu nie zdążą obronić pracy magisterskiej.

1 października z większości kierunków na polskich uczelniach znikną jednolite studia magisterskie. Ta sytuacja wynika z wdrażania w Polsce systemu bolońskiego, w którym obowiązuje dwustopniowy system studiowania: zanim uzyska się dyplom magistra, należy zrobić licencjat lub uzyskać tytuł inżyniera. W związku z tym pojawia się problem: co zrobić ze studentami, którzy studiowali w starym trybie i którzy do 30 września nie zdążą uzyskać tytułu magistra.

"Decyzja w tej sprawie należy do wyłącznej kompetencji władz uczelni i jej wewnętrznych regulacji - regulaminu studiów" - poinformował PAP rzecznik prasowy MNiSW, Bartosz Loba.

Jak mówił, ministerstwo liczy na to, że uczelnie wyjdą spóźnionym studentom na przeciw i podadzą im pomocną dłoń. "Zachęcamy uczelnie, żebynie stosowały restrykcyjnego podejścia - takiego jak cofnięcie studenta na na trzeci rok . Warto podjąc próbę wypracowania takiego stanowiska, żeby studenci mieli szansę dokończyć swoje studia zgodnie z trybem pięcioletnim" - powiedział w rozmowie z PAP. Jednym z rozwiązań, jakie mogą zastosować szkoły wyższe, jest przedłużenie sesji egzaminacyjnej.

Studentom, którzy wiedzą, że nie zdążą się obronić w terminie, Loba radzi, aby wspólnie, w grupie - może przy wsparciu samorządu czy Parlamentu Studentów - wystosowali wniosek do uczelni, tak by móc oddać pracę w późniejszym terminie.

"Rocznik 2006/2007 był ostatnim rocznikiem, w którym uczelnie mogły przeprowadzać nabór na jednolite studia magisterskie. I teraz ten cykl się kończy - wyjaśnił Bartosz Loba. - Najwyraźniej nie wszyscy byli dobrze poinformowani, z czym może się wiązać koniec takiego cyklu i zakończenie okresu przejściowego, a był on kilkuletni".

"Mamy nadzieję, że uczelnie w wystarczającym stopniu i z odpowiednim wyprzedzeniem poinformowały studentów o tych zobowiązaniach, regulowanych także w regulaminach studiów. Zachęcamy jednak uczelnie do możliwie elastycznego i przyjaznego podejścia do studentów, aby mogli płynnie zrealizować swoje zobowiązania. Na pewno można zastosować tu wszelkie udogodnienia dla studentów i nie ma konieczności stosowania restrykcyjnych rozwiązań" - stwierdził Loba.

W opinii MNiSW w przypadku studentów studiujących dotychczas na jednolitych studiach magisterskich i skreślonych z listy studentów, brak jest przeszkód do ponownego ich przyjęcia na takie studia. (PAP)

lt/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)