TASS) - Parlament Mołdawii na 16 marca wyznaczył w środę termin kolejnej próby wyboru prezydenta, którego nie udaje się wybrać ponad dwa i pół roku. Mołdawia nie ma prezydenta od czasu odejścia komunistycznego przywódcy Vladimira Voronina we wrześniu 2009 roku.
Za taką datą głosowały frakcje tworzące koalicję rządzącą Sojusz na rzecz Integracji Europejskiej (AIE) i grupa socjalistów Igora Dodona. Nie głosowali komuniści bojkotujący sesje parlamentu.
Mołdawski 101-osobowy parlament, który wyłania głowę państwa, już wielokrotnie próbował to zrobić, lecz za każdym razem bezskutecznie z powodu politycznych tarć.
Rządzący Sojusz na rzecz Integracji Europejskiej (AIE) ma większość (59 głosów) w parlamencie, lecz do wyborów prezydenta potrzeba co najmniej 61 głosów.
Opozycyjna partia komunistów (42 mandaty) odmawia współpracy. Po dwóch nieudanych próbach wyboru głowy państwa parlament musi zostać rozwiązany i są rozpisywane wybory.
Impas polityczny hamuje przeprowadzenie reform niezbędnych dla realizacji ambitnych planów Kiszyniowa o dołączeniu do Unii Europejskiej.
Na razie nie uzgodniono jeszcze kandydata na prezydenta - pisze Reuters.(PAP)
mmp/ ro/
10944726 10943796
