Iran potrzebuje do 15 elektrowni atomowych, aby produkować energię elektryczną - powiedział w sobotę minister spraw zagranicznych tego kraju Manuszechr Mottaki, podkreślając determinację Teheranu w sprawie programu nuklearnego.
"Potrzebujemy 10-15 elektrowni do produkcji energii" - oznajmił Mottaki na konferencji w Bahrajnie. Obecnie w Iranie powstaje jedna elektrownia, którą budują Rosjanie.
Zachód obawia się, że przedstawiany przez Irańczyków program nuklearny jako pokojowy, faktycznie ma na celu budowę broni atomowej. W piątek na szczycie Unii Europejskiej wyrażono zaniepokojenie brakiem jasnych intencji Teheranu co do jego programu nuklearnego i ostrzeżono go przed nowymi sankcjami, jeśli będzie odmawiać powrotu do negocjacji.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) zaproponowała Iranowi wymianę nisko wzbogacanego uranu na paliwo nuklearne do jego reaktora badawczego. Uran miałby być wysyłany do Rosji, a następnie do Francji i powracać do Iranu w postaci paliwa. Iran odrzucił jednak tę propozycję, żądając jednoczesnej wymiany na swoim terytorium, na co z kolei nie godzi się MAEA.(PAP)
jo/ ala/
5302677
