Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MRR: W KSRR wszystkie miasta wojewódzkie będą traktowane tak samo

0
Podziel się:

Wszystkie miasta wojewódzkie, poza Warszawą, dla której być może powstanie
odrębny program, będą w Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego (KSRR) traktowane tak samo -
zadeklarowała w piątek w Katowicach minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

Wszystkie miasta wojewódzkie, poza Warszawą, dla której być może powstanie odrębny program, będą w Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego (KSRR) traktowane tak samo - zadeklarowała w piątek w Katowicach minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

Podczas zorganizowanej w Katowicach konferencji "Polityka miejska w Polsce i innych państwach członkowskich UE" Bieńkowska mówiła m.in. o zakończonych niedawno regionalnych konsultacjach projektu Strategii, która ma uporządkować politykę regionalną państwa - m.in. decentralizując zarządzanie środkami rozwojowymi.

Jak podkreśliła, wymiar miejski, na który trafi 60 proc. ujętych w KSRR środków - został wyraźnie zaznaczony w jej zasadniczych celach. Pierwszy z tych celów to wzrost konkurencyjności regionów, m.in. przy założeniu wpływu silnych miast na otoczenie.

Drugi cel to zwiększenie spójności terytorialnej państwa i przeciwdziałanie marginalizacji tzw. obszarów problemowych (Strategia przewiduje tu m.in. silne wsparcie dla ośrodków miejskich subregionalnych i lokalnych). Trzeci cel to usprawnienie prowadzenia polityk dotyczących rozwoju regionalnego, m.in. poprzez zwiększenie możliwości planowania rozwoju w kluczowych ośrodkach.

Minister poinformowała w piątek, że po konsultacjach w regionach ministerstwo zrezygnowało z pierwotnie założonego w KSRR podziału polskich miast na: główny ośrodek - Warszawę, dziewięć miast o charakterze metropolitalnym (Szczecin, Trójmiasto, Bydgoszcz i Toruń, Poznań, Łódź, Wrocław, Śląsk, Kraków i Lublin) oraz pozostałe miasta wojewódzkie.

Wobec oporu przedstawicieli regionów, których główne miasta nie spełniałyby warunków pozwalających na uczestnictwo w działaniach wspierających funkcje metropolitalne, zdecydowano się przyjąć bardziej ogólną koncepcję: Warszawy - jako głównego miasta w Polsce i 15 miast wojewódzkich.

"Idziemy w szesnaście miast wojewódzkich w Polsce. Być może będziemy traktować Warszawę osobno, być może będziemy mieć osobny program dla Warszawy jako ośrodka metropolitalnego. Wszystkie pozostałe piętnaście miast w KSRR będzie traktowanych tak samo - nie oznacza to równych pieniędzy, lecz zamierzenie, by były to silne ośrodki" - wyjaśniła PAP Bieńkowska. Minister rozwoju regionalnego poinformowała też o podpisaniu przez jej resort umowy z OECD nt. przygotowania przeglądu polityki miejskiej w Polsce. W ub. roku OECD przygotowała podobny przegląd krajowej polityki regionalnej - pomocny przy tworzeniu KSRR. Na bazie kolejnej diagnozy OECD, która ma powstać na przestrzeni 2010 r., opracowana ma zostać krajowa polityka miejska.

Bieńkowska odniosła się też do projektu Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, przygotowywanego przez komitet ekspertów przy prezydium PAN. Przedstawiający swe wnioski, uczestniczący w pracach na Koncepcją prof. Tadeusz Markowski z Uniwersytetu Łódzkiego namawiał m.in. do unikania w dokumentach strategicznych, jak KSRR, populistycznego podejścia, zmierzającego do jednakowego traktowania wszystkich miast.

Jego zdaniem, takie podejście ignoruje unijną zasadę koncentracji środków - uzyskiwania jak najszybszych efektów, generowania rozwoju i dochodów, by można było kolejno realizować strategiczne cele. Prof. Markowski prezentował koncepcję rozwoju opartego na obszarze koncentracji gospodarczej w Polsce, rozciągającym się między sześcioma kluczowymi ośrodkami.

Minister rozwoju regionalnego oceniła jednak, że z punktu widzenia rządu nie można mówić ośrodkom spoza tego obszaru, np. Szczecinowi, że jeżeli będą się rozwijały Warszawa czy Poznań, również im będzie lepiej. Zaznaczyła, że mówi o Szczecinie, ponieważ woj. zachodniopomorskie to region najbardziej w Polsce zagrożony marginalizacją.

"Dlatego koncepcja ekspercka nie jest koncepcją ministerialną. Jako cały kraj nie jesteśmy jeszcze na tym etapie rozwoju. Poza Warszawą, która w jakiś sposób zaczyna doskakiwać do średnich metropolii europejskich, żadne polskie miasto nie jest na pozycji konkurencyjnej do tego typu miast europejskich" - oceniła Bieńkowska.(PAP)

mtb/ je/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)