Skuteczność CBA w ostatnich latach rośnie, a śledztwo dot. nieprawidłowości w Centrum Projektów Informatycznych byłego MSWiA jest przykładem profesjonalizmu i można je uznać za największy sukces tej służby - powiedział w Sejmie szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.
"Nie jest to miejsce na to, by wystawiać laurki CBA, natomiast skuteczność tej służby w ostatnich latach tłumaczy się sama przez siebie i jest coraz wyższa" - powiedział minister spraw wewnętrznych, przedstawiając w czwartek w Sejmie informację w sprawie nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych.
Zdaniem Sienkiewicza sukces jakim w jego mniemaniu jest śledztwo dot. nieprawidłowości w Centrum Projektów Informatycznych, wpłynęło "na pewną systemową zmianę w Polsce". "Ta zmiana ma polegać na nowym podejściu państwa do problemów informatyzacji. Ta zmiana jest, uważam, największym sukcesem ujawnienia nieprawidłowości przez Centralne Biuro Antykorupcyjne" - zaznaczył minister.
Nie ujawnił jednak informacji, o które prosili posłowie Solidarnej Polski. Posłanka Beata Kempa pytała m.in. o zatrzymania wysokich rangą urzędników państwowych w związku z nieprawidłowościami w CPI. Zwracała uwagę, że niektórzy z zatrzymanych mogą być powiązani z firmą CAM Media. Posłanka chciała wiedzieć, czy wszyscy urzędnicy związani z tą sprawą dopełnili swoich obowiązków.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz wyjaśnił, że sprawy te są przedmiotem postępowania prowadzonego przez CBA pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. "Śledztwo to dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych przez osoby pełniące funkcje publiczne w Centrum Projektów Informatycznych byłego MSWiA, oraz w Komendzie Głównej Policji" - uściślił minister.
Wskazał, że w trakcie śledztwa wykazano, że do przestępstw zawiązanych z przeprowadzeniem zamówień publicznych mogło dojść także w innych instytucjach, takich jak MSZ i GUS. Jak przypomniał, CBA na polecenie prokuratury zatrzymało 34 osoby podejrzewane o korupcję. "Postępowanie przygotowawcze przeszło do fazy (...) stawiania zarzutów. Obecnie przedstawiono łącznie 65 zarzutów 38 podejrzanym" - poinformował minister.
Dodał, że śledztwo dotyczy zamówień publicznych Centrum Projektów Informatycznych o łącznej wartości ok. 193 mln zł, Komendy Głównej Policji o wartości 475 mln zł, oraz GUS i MSZ.
Sienkiewicz wskazał, że nie może ujawnić ani informacji ze śledztwa prokuratury, ani tych zebranych w ramach postępowania kontrolnego CBA, ponieważ nie zostały one ukończone.
Zdaniem Sienkiewicza zasada, że CBA nie udziela rządowi informacji o przebiegu postępowania w trakcie jego trwania jest słuszna i jest elementem oddzielenia CBA od organów władzy wykonawczej, co umożliwia mu skuteczną walkę z korupcją. "Zadaniem CBA jest szczególnie patrzenie na ręce władzy, co nie byłoby możliwe, gdyby CBA przekazywałoby rządowi informacje o szczegółach swoich działań, przy niezakończonym postępowaniu kontrolnym" - wskazywał minister i przypomniał, że za taką zasadą głosowały zarówno PO, jak i PiS. (PAP)
her/ mki/ itm/ ura/