Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MSZ apeluje o unikanie wyjazdów poza kurorty w Egipcie

0
Podziel się:

Polskie MSZ apeluje, by unikać wyjazdów do dużych miast w Egipcie i nie
opuszczać ośrodków turystycznych nad Morzem Czerwonym, które są bezpieczne; resort nie ma
informacji, aby życie lub zdrowie Polaków przebywających w tym kraju było zagrożone.

*Polskie MSZ apeluje, by unikać wyjazdów do dużych miast w Egipcie i nie opuszczać ośrodków turystycznych nad Morzem Czerwonym, które są bezpieczne; resort nie ma informacji, aby życie lub zdrowie Polaków przebywających w tym kraju było zagrożone. *

"W ośrodkach turystycznych jest bezpiecznie. Nie notujemy tam żadnych zagrożeń dla bezpieczeństwa turystów. Uznajemy, że do nich można jeździć. Podobnie jak przez ostatnie dwa i pół roku, a teraz szczególnie, przestrzegamy przed ruszaniem w głąb lądu, poza kurorty, zwłaszcza do dużych ośrodków miejskich, gdzie niemal codziennie mają miejsca gwałtowne demonstracje z ofiarami śmiertelnymi" - powiedział w czwartek PAP rzecznik MSZ Marcin Bosacki.

"Do ośrodków turystycznych można jeździć, jest w nich spokojnie. Natomiast, jeśli chodzi o resztę Egiptu, stanowczo radzimy się wstrzymać z podróżami, zwłaszcza do dużych ośrodków miejskich" - dodał.

Bosacki zaznaczył, że do tej pory MSZ nie otrzymało informacji o zagrożeniu bezpieczeństwa Polaków, którzy są w Egipcie. Dotyczy to zarówno turystów, jak i Polaków na stałe przebywających w tym kraju.

MSZ przestrzega przed wycieczkami do popularnego wśród turystów punktu, jakim są piramidy. "Uważamy, że jest to niebezpieczne. Wiemy, że nasze ostrzeżenia nie zawsze znajdują posłuch, bo operatorzy turystyczni oferują wycieczki na przykład do piramid. Mieliśmy przypadki, gdy demonstracje polityczne, albo plemienne blokowały drogi i na środku drogi stawał autobus z rodzinami i małymi dziećmi w temperaturze 50 stopni. Mieliśmy też w ostatnich latach przypadki rabunków turystów" - zaznaczył.

W środę prezydent Mohammed Mursi został usunięty z urzędu przez wojsko. Egipskie służby bezpieczeństwa aresztowały przywódców Bractwa Muzułmańskiego i islamistycznej Partii Wolności i Sprawiedliwości, do której należał kiedyś Mursi. W Kairze dochodzi do gwałtownych protestów zwolenników i przeciwników prezydenta. (PAP)

tgo/ eaw/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)