Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mularczyk: nie będziemy zabierać czasu premierowi

0
Podziel się:

Szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk, pytany o ewentualne
spotkanie z premierem ws. reformy emerytalnej powiedział, że jego klub nie będzie zabierał cennego
czasu Donalda Tuska.

*Szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk, pytany o ewentualne spotkanie z premierem ws. reformy emerytalnej powiedział, że jego klub nie będzie zabierał cennego czasu Donalda Tuska. *

Zarząd PO upoważnił w środę premiera do konsultacji z innymi klubami parlamentarnymi ws. zbudowania szerokiej większości dla reformy emerytalnej. Jednocześnie PO nadal będzie chciała przekonać swego koalicjanta - PSL - do poparcia zmian w systemie emerytalnym.

Pytany o ewentualne spotkanie Solidarnej Polski z premierem Mularczyk powiedział, że jego klub "nie będzie zabierał cennego czasu premiera, który jest bardzo zajętym człowiekiem".

"Premier nie przekonał nas do konieczności podwyższenia wieku emerytalnego. To jest nieprzygotowana reforma. Będziemy przekonywać inne kluby, by poparły obywatelski wniosek o referendum w tej sprawie. Chcemy, by ta sprawa została poddana pod referendum" - mówił Mularczyk dziennikarzom.

Według niego mamy do czynienia z próbą sił w relacjach PO-PSL. "Obie partie próbują jak najwięcej ugrać kosztem koalicjanta. PO próbuje przeforsować swoją koncepcję, która jest powszechnie nieakceptowana społecznie, a premier Pawlak dobrze o tym wie i nie chce być żyrantem tej quasireformy emerytalnej" - stwierdził Mularczyk.

Jak ocenił, "koalicyjne szachy nie zakończą się rozpadem koalicji, bo i PO, i PSL by zbyt dużo ryzykowały". "To próba sił, która z czasem zakończy się kompromisem" - dodał polityk SP. (PAP)

ajg/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)