Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Jasną Górę dotarła 400. Piesza Pielgrzymka Żywiecka

0
Podziel się:

Jedna z najstarszych pielgrzymek na Jasną Górę - 400. Piesza Pielgrzymka
Żywiecka - dotarła w poniedziałek do częstochowskiego sanktuarium. Uczestniczyło w niej ok. 800
pielgrzymów, którzy - zgodnie z tradycją - nadeszli z Żywca i Myszkowa.

Jedna z najstarszych pielgrzymek na Jasną Górę - 400. Piesza Pielgrzymka Żywiecka - dotarła w poniedziałek do częstochowskiego sanktuarium. Uczestniczyło w niej ok. 800 pielgrzymów, którzy - zgodnie z tradycją - nadeszli z Żywca i Myszkowa.

Kroniki jasnogórskie odnotowały pielgrzymkę górali z Żywiecczyzny już w 1611 r. Podczas Zielonych Świątek przybyło 1,8 tys. pielgrzymów z tego regionu. Według cytowanego przez biuro prasowe Jasnej Góry jednego z przewodników pielgrzymki ks. Jana Franca, trudno dziś powiedzieć, czy po 1611 r. pielgrzymki z Żywiecczyzny były regularne, wiadomo jednak, że ludzie stamtąd ruszali w stronę Jasnej Góry, kiedy trzeba było jej bronić.

Mówił o tym witający pielgrzymów jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości o. Eustachy Rakoczy. Jak powiedział, podobno 300 mieszkańców Żywca ruszyło na Jasną Górę, gdy otaczały ją wojska szwedzkie. "Kiedy pielgrzymi podążali ku miejscu świętemu, napotkali na Szwedów, szwedzki oddział był silniejszy - wszyscy pielgrzymi zostali wymordowani" - opowiadał o. Rakoczy.

Podział żywieckiej pielgrzymki nawiązuje do czasów zaborów. W latach, gdy z galicyjskiego Żywca nie można było swobodnie przejść do położonej w granicach Królestwa Kongresowego Częstochowy, pielgrzymi z Żywca dojeżdżali koleją do oddalonego od celu pielgrzymki o ok. 30 kilometrów Myszkowa, skąd okrężną drogą szli na Jasną Górę.

W tym roku ok. 800 pielgrzymów podróżowało w trzech grupach: młodzieżowej, która przez siedem dni wędrowała z Żywca, tzw. myszkowskiej, która przez cztery dni podążała z Myszkowa szlakiem sanktuariów maryjnych w Leśniowie, w Świętej Annie i Gidlach oraz niepełnosprawnych, m.in. z pielgrzymami na wózkach. Nad całą pielgrzymką czuwał proboszcz parafii katedralnej Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Żywcu ks. inf. Władysław Fidelus.

Pątnicy z Żywca wędrowali pod hasłem "Pamięć i tożsamość". Najmłodszy pielgrzym miał 9 miesięcy. Licząca ok. 400 osób grupa żywiecka przemierzyła ok. 180 km, czterystuosobowa grupa myszkowska przeszła ok. 80 km.

W homilii wygłoszonej podczas mszy dla żywieckich pielgrzymów przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej, biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy prosił o wspominanie z szacunkiem dotychczasowych dziesiątek tysięcy pielgrzymów, a także zmierzających z nimi m.in. kapłanów, alumnów, sióstr zakonnych, lekarzy czy pielęgniarek.

"Ja sam pamiętam z głębokim wzruszeniem, kiedy jako dziecko po raz pierwszy z babcią moją przyszedłem tu, do tego sanktuarium. Tych wszystkich naszych poprzedników uskrzydlała nadzieja spotkania z Maryją, która tu, w Częstochowie obrała sobie tron, skąd przez wieki rozdziela hojnie swoje łaski - i tak było przez 400 lat" - mówił bp Rakoczy.

O początkach pielgrzymki żywieckiej wspomniał żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku wójt żywiecki Andrzej Komoniecki w swoim +Dziejopisie Żywieckim+, w którym opisał historię Żywca i okolicy od 1400 r. do śmierci w 1729 r.

Początkowo datę wymarszu ustalono na 1 września. Tradycja ta utrzymała się do lat 80. XX w. Najliczniejsza pielgrzymka w historii miała miejsce w 1957 r.; uczestniczyło w niej około 1,5 osób. Wówczas w drogę powrotną pielgrzymi zabrali kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która dziś znajduje się w kaplicy Habsburgów w żywieckiej konkatedrze. (PAP)

mtb/ szf/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)