Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na narty na Suwalszczyznę zamiast w góry

0
Podziel się:

Tegoroczna zima sprawiła, że tysiące narciarzy jadą na narty na
Suwalszczyznę, gdzie od niedawna, tak jak w górach, mogą skorzystać ze stoków. Ośrodki narciarskie
przeżywają oblężenie w północnej Polsce, bo wielu turystów przyjeżdża tam także ze Wschodu.

Tegoroczna zima sprawiła, że tysiące narciarzy jadą na narty na Suwalszczyznę, gdzie od niedawna, tak jak w górach, mogą skorzystać ze stoków. Ośrodki narciarskie przeżywają oblężenie w północnej Polsce, bo wielu turystów przyjeżdża tam także ze Wschodu.

Obecnie największym obiektem jest wybudowany w 2008 roku przez samorząd województwa podlaskiego Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji Szelment k. Suwałk. W Szelmencie czynnych jest pięć wyciągów i szósty dla młodzieży.

"Mamy w tym roku mnóstwo narciarzy. W weekendy czasem tworzą się kolejki do wyciągów. Bywa, że w sobotę i niedzielę jest nawet pięć tysięcy klientów" - powiedział PAP dyrektor ośrodka w Szelmencie Wojciech Szczepkowski. Dodał, że aby przyciągnąć turystów, w weekendy Szelment organizuje wiele imprez towarzyszących: biegi, slalomy, imprezy rodzinne, zjeżdżanie z góry na byle czym. To - zdaniem Szczepkowskiego - powoduje, że "ośrodek żyje".

Według dyrektora, tegoroczny sezon będzie dla ośrodka lepszy od poprzedniego. W tym roku z wyciągów skorzystało już ok. 50 tysięcy osób.

Od sześciu lat ponad 300-metrowy stok udostępnia narciarzom Wacław Szostakowski z Suwałk. Wyciąg jest zlokalizowany 3 km od Suwałk. "Po pracy można włożyć narty do samochodu i szybko dotrzeć na stok, nie trzeba brać urlopu. Wiele osób tak robi" - powiedział PAP Szostakowski.

Ok. 50 km od Suwałk, już w woj. warmińsko-mazurskim, jest kolejny ośrodek narciarski, w Gołdapi. Tam czynne są dwa wyciągi orczykowe o długości ponad 300 metrów oraz wyciąg do nauki jazdy na nartach, o długości 200 m. "To świetna zima. Dobrze trafiliśmy, ruszając z ośrodkiem w tym roku. Mamy dobre warunki do uprawnia sportów zimowych na tym terenie" - powiedział PAP właściciel gołdapskiego ośrodka Mirosław Rudziewicz.

Dodał, że bardzo wielu narciarzy to goście zza wschodniej granicy. Tuż za nią nie ma takich obiektów, a i ceny są dla nich tutaj atrakcyjne. Rudziewicz uważa, że północna Polska już posiada świetną ofertę zimową, a to dopiero początek inwestycji w tej branży. Rudziewicz wybuduje za rok dwie trasy narciarskie o długości 750 metrów. Niedługo powstanie również snowpark, a także kolej krzesełkowa. "To będzie raj dla pasjonatów sportów zimowych" - mówi.(PAP)

bur/ je/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)