Na rzece Surma, w północno-wschodnim Bangladeszu, zapalił się, a następnie zatonął trawler. W wypadku, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, zginęło co najmniej 11 osób. Według policji 40-50 ludzi dopłynęło bezpiecznie do brzegu.
Lokalne media donoszą, powołując się na ocalałych z wypadku, że przyczyną pożaru było nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa przy obsłudze pieca znajdującego się na statku.
Do wypadku doszło w okręgu Sunamganj, 176 km na północny wschód od stolicy kraju Dhaki. Surma jest dorzeczem Brahmaputry.
Zatonięcia jednostek pływających rozmaitego typu i rodzaju są w Bangladeszu częste. Statki i łodzie są zwykle przeładowane i w złym stanie technicznym, a załogi nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kara śmierci dla 14 osób za przemyt broni Wyrok wydano za przemyt broni na rzecz grupy rebelianckiej w sąsiednich Indiach. | |
Groźna epidemia na wielkim wycieczkowcu Na pokładzie statku _ Explorer of the Seas _ na Karaibach choruje już ponad 300 osób. | |
Zatonął przeładowany statek. 28 ludzi utonęło 13 osób uratowano. Do katastrofy doszło na południowy zachód od indyjskich archipelagów: Andamany i Nikobary. |