Nadal nie wiadomo, czy 17. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Plus Camerimage 2008 odbędzie się w Łodzi.
Szef imprezy Marek Żydowicz zapowiedział na konferencji prasowej w poniedziałek, że jeśli w najbliższym czasie nie zostanie podpisane porozumienie z władzami miasta i województwa w sprawie budowy Centrum Festiwalowo-Kongresowego, to impreza zostanie przeniesiona do innego miasta w Polsce.
Żydowicz zarzucił marszałkowi województwa łódzkiego Włodzimierzowi Fisiakowi, że od roku odwleka on podpisanie wynegocjowanego porozumienia w tej sprawie. "Mam pełne przekonanie, że marszałek nie chce tego dokumentu podpisać" - powiedział Żydowicz.
Szef Festiwalu podkreślił po raz kolejny, że impreza zostanie w Łodzi tylko wtedy, jeśli będzie miała perspektywę rozwoju. Jego zdaniem, marszałek województwa prowadzi szkodliwą dla miasta i regionu politykę i wstrzymuje rozpoczęcie prac nad tak ważną inwestycją.
Porozumienie, który przywołuje Żydowicz, zakłada powołanie spółki Camerimage Łódź Center i budowę na działce o pow. 2,5 ha Centrum Festiwalowo-Kongresowego, gdzie miałby odbywać się m.in. Festiwal Plus Camerimage. Powstać tam ma także m.in. biurowiec i hotel. Inwestycje te mają być elementem tzw. Nowego Centrum Miasta, powstającego na rewitalizowanych terenach w okolicach dworca kolejowego Łódź-Fabryczna i nieczynnej elektrociepłowni EC-1.
Porozumienie przewiduje ponadto, że miasto i samorząd województwa wyłożą po 2,5 mln złotych na przygotowanie koncepcji architektonicznej i studium wykonalności Centrum. Zakłada ono także, że oba samorządy pokryją w części koszty budowy i utrzymania niekomercyjnej części projektu.
Według Żydowicza, dopiero po podpisaniu porozumienia spółka mogłaby szukać inwestorów prywatnych na realizację projektu i starać się o środki unijne. Szef Camerimage nie umiał powiedzieć, ile mogłoby kosztować wybudowanie centrum festiwalowego.
Marek Żydowicz podkreślił, że porozumienie zaakceptowali wcześniej miejscy radni i nie wykluczył, że podpisze je tylko z prezydentem Łodzi. Zależy to jednak od opinii miejskich prawników.
Dyrektor Plus Camerimage zapowiedział, że Festiwal pozostanie w Polsce, ale z powodu braku porozumienia "przyszłość imprezy w Łodzi jest we mgle". Jednocześnie stanowczo zaprzeczył niektórym wypowiedziom urzędników, sugerującym, że Festiwal jest realizowany ze środków publicznych. Z informacji, jakie przedstawił, wynika, że w różnych latach środki z urzędu miasta i samorządu województwa stanowiły od 13 do 22 proc. budżetu imprezy, a łącznie ze środkami z ministerstwa kultury było to ok. 40-45 proc. kosztów imprezy.
"Jestem partnerem, a nie pasożytem na kasie urzędu marszałkowskiego i miejskiego. Nie jestem osobą, która okrada to miasto" - mówił rozżalony Żydowicz.
W związku z konferencją Żydowicza zarząd województwa wydał oświadczenie, w którym podkreślono, że od początku swojej kadencji wspiera on festiwal zgodnie z możliwościami organizacyjno- finansowymi. "Zarząd województwa wraz z władzami Łodzi podjął się wspierania projektu powstania Centrum Kongresowo-Festiwalowego, ale mając na uwadze określone możliwości finansowe województwa, nigdy nie deklarował środków finansowych liczonych w setkach milionów złotych" - napisano w oświadczeniu.
Podkreślono, że "biorąc pod uwagę rozwijający się kryzys światowy i spadek tempa rozwoju gospodarczego, takie deklaracje świadczyłyby o krótkowzroczności samorządu i groziłyby zapaścią budżetu regionu".
Zarząd województwa podkreślił także, że do tej pory nie ma konkretów, "gdzie miałoby powstać, jak miałaby wyglądać realizacja Centrum Kongresowo-Festiwalowego, ile miałoby ono kosztować".
Jacek Grabarski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego nie umiał powiedzieć w poniedziałek PAP, czy marszałek województwa podpisze to porozumienie. Podkreślił, że decyzję w tej sprawie musi podjąć zarząd, a także radni sejmiku.
"Podpisanie porozumienia dotyczącego projektu architektonicznego pociągnie za sobą dalsze konsekwencje. Trzeba będzie wyłożyć kolejne pieniądze na budowę centrum. O tym wszystkim musi zdecydować zarząd i radni" - oświadczył Grabarski.
Plus Camerimage to jedyny na świecie festiwal poświęcony sztuce operatorskiej. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 1993 roku w Toruniu. Do Łodzi Festiwal przeniósł się w 2000 roku. Odbywa się w łódzkim Teatrze Wielkim.
Na Camerimage gościły gwiazdy światowego kina, m.in. reżyserzy Oliver Stone, David Lynch oraz aktorzy Charlize Theron czy Val Kilmer. Podczas ostatniej edycji imprezy akredytowanych było ponad 4 tys. gości, 350 projekcji filmowych obejrzało ok. 70 tys. widzów.
W ubiegłym roku Sejmik Województwa Łódzkiego zdecydował o przekazaniu 96,5 mln zł na budowę innego fragmentu Nowego Centrum Miasta - Specjalnej Strefy Sztuki, czyli nowoczesnego muzeum w Łodzi. Inwestycja ma zostać zrealizowana do 2013 roku. Cały koszt jej budowy ma wynieść ponad 380 mln złotych. Ponad 96 mln zł na budowę Strefy przekażą władze Łodzi. Pozostała kwota na realizację inwestycji ma pochodzić z budżetu ministerstwa kultury oraz środków unijnych. Całość Nowego Centrum Miasta powstać ma do 2015 roku.(PAP)
szu/ hes/ gma/
