Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Najlepsi wykładowcy Uniwersytetu Dzieci nagrodzeni

0
Podziel się:

Uniwersytet Dzieci po raz drugi nagrodził najlepszych wykładowców. W
kategorii wykład zwyciężył dr Stanisław Kwieciński z Instytut Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie, a w
kategorii warsztaty dr inż. Mariusz Maciejczak z SGGW w Warszawie.

Uniwersytet Dzieci po raz drugi nagrodził najlepszych wykładowców. W kategorii wykład zwyciężył dr Stanisław Kwieciński z Instytut Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie, a w kategorii warsztaty dr inż. Mariusz Maciejczak z SGGW w Warszawie.

Do nagród kandydowało ponad 450 pracowników naukowych z kilkunastu polskich uczelni wyższych. Spośród tych, których zajęcia zostały ocenione przez dzieci w co najmniej 80 proc. pozytywnie, jury wybrało nominowanych.

Nagrody wręczono w sobotę na dziedzińcu Collegium Nowodworskiego CMUJ w Krakowie. Dr. Stanisława Kwiecińskiego (Instytut Fizyki Jądrowej PAN Kraków) nagrodzono za wykład "Jak fizyk pomaga lekarzowi?".

"Mój mistrz prof. Wojciech Dindorf mówił mi: jeśli kiedykolwiek będziesz miał do czynienia z fizyką staraj się zarażać, a nie zrażać do tego przedmiotu" - powiedział dr Kwieciński, dziękując za nagrodę. "Trzeba mieć pasję, lubić to, się wykłada, traktować dzieci poważnie i je zaciekawić, cały czas być z nimi w interakcji, reagować na ich zachowanie" - mówił PAP zdobywca głównej nagrody w kategorii wykład.

Dr inż. Mariusz Maciejczak z SGGW i Polsko - Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych w Warszawie otrzymał nagrodę za warsztaty "Czym są żywioły ekonomii?".

"Dziękuję dzieciom i rodzicom, za to, że moja praca na Uniwersytecie Dzieci była niesamowitym wyzwaniem i wielką przygodą" - powiedział dr Maciejczak. Przyznał, że chodzi na Uniwersytet Dzieci nie tylko jako wykładowca, ale jako student, bo uczęszczające tam dzieci są "z przyszłości". "Kiedy zapytać ich, jak będą się w przyszłości porozumiewać ludzie oni mówią o komunikacji podprogowej. Dzieci też wątpią i kwestionują autorytety, w szczególności autorytet akademii. Na Uniwersytet Dzieci idą nie po to, by zdobywać informację i wiedzę, ale dlatego, żeby budować w sobie poczucie, że są mądre" - dodał Maciejczak.

Zdobywcy głównych nagród otrzymali dyplomy i statuetki rakiety.

W kategorii wykład wyróżnienia otrzymali: mgr Michał Pachowski z Uniwersytetu Warszawskiego za wykład "Co byki i niedźwiedzie robią na giełdzie?", dr inż. Łukasz Radosiński z Politechniki Wrocławskiej za wykład "Co zawdzięczamy misjom kosmicznym?" i dr Jarosław Strzelecki z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego za wykład "Czy można być nieszczęśliwie szczęśliwym?"

W kategorii warsztaty wyróżniono dr. inż. Olgę Lasek i dr inż. Pawła Górkę z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie za warsztaty "Jak brzuch trawi pokarmy?", dr. Andrzeja Fogta z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu "Jak przyciągają się obiekty?" i dr. Leszka Błaszkiewicza z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego za warsztaty "Jabłko Newtona, czyli do czego potrzebna jest grawitacja?"

Konkurs organizowany przez Uniwersytet Dzieci odbywa się pod honorowym przewodnictwem prof. Jerzego Vetulaniego z PAN. Celem konkursu jest wyróżnienie tych prowadzących zajęcia, którzy potrafią rozbudzać w dzieciach pasję do zdobywania wiedzy, a zawiłości nauki wyjaśniają w prosty, zrozumiały dla najmłodszych odbiorców sposób. Partnerem wydarzenia jest UJ.

"Tworząc Uniwersytet Dzieci chciałyśmy pomóc rodzicom w odpowiedziach na dziecięce pytania" - mówiła Anna Grąbczewska z zarządu Fundacji Uniwersytet Dzieci. "Chciałyśmy też pokazać, że nauka to sposób na życie, dlatego szukaliśmy pasjonatów" - dodała.

Symbolem Uniwersytetu Dzieci jest rakieta, bo jak mówiła prezes Uniwersytetu Dzieci Agata Wilam "rakieta przekracza pewne granice". "My też te granice chciałyśmy przekraczać i robić coś czego jeszcze nie było" - powiedziała Wilam. "Święcie wierzymy, że każde dziecko jest zdolne, tylko trzeba mu pomóc rozwinąć ten potencjał. Na początku chciałyśmy rozbudzić ciekawość dzieci, a teraz sądzimy, że jesteśmy w stanie oprócz tego je czegoś nauczyć - nauczyć myślenia i działania" - mówiła Wilam.

Twórczynie Uniwersytetu Dzieci podkreśliły, że bardzo ważne było dla nich, że wykłady odbywają się w murach uczelni - dzieci są traktowane poważnie i mają szansę zobaczyć te sale i laboratoria, w których naprawdę pracują naukowcy.

Uniwersytet Dzieci działa od 5 lat i jest obecny w czterech miastach: Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Olsztynie. Wykładowcy Uniwersytetu Dzieci wyjeżdżają też do szkół w mniejszych miejscowościach. W jego działalność zaangażowanych jest ok. 450 wykładowców z kilkunastu uczelni i ok. 500 wolontariuszy. W zajęciach uczestniczy łącznie ok. 6 tys. dzieci.

W ubiegłym roku statuetka dla najlepszego wykładowcy trafiła w ręce dr. Takao Ishikawy (UW), a nagrodę za najlepsze warsztaty otrzymał duet architektów z krakowskiej ASP - dr Piotr Michura i Kamil Kamysz. (PAP)

wos/ mlu/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)