Szef SLD Grzegorz Napieralski nazwał we wtorek spór między prezydentem a premierem dotyczący uczestnictwa w rozpoczynającym się w środę szczycie UE "kompromitacją prawicy" i "żenującym spektaklem".
Napieralski podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk zamiast dbać o interesy kraju zajęli się kłótnią "kto jest istotniejszy".
Zdaniem szefa Sojuszu, takie zachowanie obu polityków to "totalna kompromitacja". "Jak będzie wyglądało, to że prezydent i premier będą walczyć o krzesło? (podczas posiedzenia Rady Europejskiej)" - pytał Napieralski.
Według niego, podobny "żenujący spektakl" nie był do pomyślenia kiedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski. Dyskusję na temat posiedzenia Rady Europejskiej nazwał "kompromitacją prawicy".
Zdaniem szefa SLD, prezydent i premier nie mówią wspólnym głosem, nawet w sprawach kluczowych dla Polski takich jak stocznie czy kryzys gospodarczy.
Napieralski uważa, że "Sejm powinien specjalną uchwałą przywołać obu panów do porządku". Jak podkreślił, po powrocie z Brukseli zarówno prezydent jak i premier mogliby stanąć przed posłami i "wytłumaczyć się z tego co wyprawiali przez ostatni tydzień". (PAP)
tgo/ par/ mow/