Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Napieralski: listy wyborcze SLD otwarte dla Kalisza, Arłukowicza, Millera

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź Grzegorza Napieralskiego dla dziennikarzy
#

# dochodzi wypowiedź Grzegorza Napieralskiego dla dziennikarzy #

08.02. Warszawa (PAP/media) - Szef SLD Grzegorz Napieralski zapewnił we wtorek, że jeśli chodzi o miejsca na listach wyborczych SLD dla Ryszarda Kalisza, Bartosza Arłukowicza czy Leszka Millera - to "nie ma żadnego problemu". Wszystko zależy od ich chęci startu w wyborach parlamentarnych - oświadczył.

Napieralski we wtorek w RMF FM był pytany, czy chciałby, aby na listach Sojuszu znalazł się Kalisz. "Nie ma żadnego problemu z Ryszardem Kaliszem. Jeśli będzie chciał startować, ma takie samo prawo jak Grzegorz Napieralski, Katarzyna Piekarska czy Stanisław Wziątek" - odpowiedział szef SLD.

Dopytywany, czy odnosi się to również do Bartosza Arłukowicza, odpowiedział: "tak samo". Według niego zasada ta dotyczy też byłego premiera Leszka Millera.

Na pytanie, czy listy są dostępne też dla Włodzimierza Czarzastego, odparł, że nie wie, czy ten chce startować. "Szef Ordynackiej wspierał mnie w kampanii prezydenckiej. Zapytam" - dodał.

Napieralski wyraził też opinię, że szybkie układanie list wyborczych przez PO może świadczyć o jej planach przyspieszenia wyborów parlamentarnych. "Spadają notowania (PO - przyp. PAP) i to bardzo mocno, w każdym sondażu. Rosną sondaże SLD i ewidentnie widać zaniepokojenie i nerwowość w PO. Więc być może jest to pokerowa zagrywka - przyspieszamy wybory" - powiedział szef Sojuszu.

Stwierdził też, że od dłuższego czasu trwa już takie sondowanie, czy możliwe są przyspieszone wybory. "Często rozmawiamy w kuluarach i liderzy PO pytają, +a gdyby były przyspieszone, to co by się wydarzyło?+".

W późniejszej rozmowie z dziennikarzami w Sejmie Napieralski powiedział, że nie rozmawiał jeszcze ze Stowarzyszeniem Ordynacka na temat współpracy w wyborach parlamentarnych, ale - jak mówił - chciałby z nim współpracować.

Szef Sojuszu dodał, że jeśli byli premierzy "Józef Oleksy i Leszek Miller zechcą startować w nadchodzących wyborach parlamentarnych", to on nie stoi im na przeszkodzie. "Muszą przejść tak jak i ja całą procedurę" - dodał.

"Jeśli chodzi o inne osoby, nie rozmawiałem z nimi na ten temat. Na pewno będziemy otwierali listy dla różnych środowisk, dla różnych organizacji i dla różnych ciekawych postaci życia politycznego i nie tylko" - podkreślił Napieralski. (PAP)

joko/ ajg/ son/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)