Szef SLD Grzegorza Napieralski uważa, że Sojusz Lewicy Demokratycznej staje się realną alternatywą dla partii prawicowych. "Klimat wokół SLD się zmienia na lepszy" - ocenił w środę podczas konferencji prasowej w Lesznie (woj. wielkopolskie).
Zdaniem Napieralskiego wzrost poparcia dla SLD doprowadzi do tego, że w Polsce będzie realny spór polityczny pomiędzy prawicą i lewicą. "Stajemy się partią otwartą na ludzi i proponujemy nowy sposób prowadzenia polityki. Jak my będziemy u władzy, to nie będzie kłótni personalnych, tylko spor ideowy" - przekonywał.
"Spór partii prawicowych to jest spór, nie o sprawy zasadnicze, o wizje demokracji czy budżet państwa, to jest spór głównie personalny, którym obie prawicowe partie zapełniają sferę politycznej debaty w Polsce. To co wydarzyło się ostatnio w PiS - to odchodzenie i wyrzucanie polityków - sprawia, że SLD staje się powoli realną alternatywą dla partii prawicowych" - powiedział Napieralski.
Oceniając szanse wyborcze Sojuszu w wyborach samorządowych Napieralski powiedział, że liczy na to, iż SLD w skali kraju uzyska lepszy wynik niż kilkanaście procent, na co wskazują sondaże.
W Lesznie Napieralski poparł ubiegającego się o reelekcję prezydenta miasta Tomasza Malepszego (SLD); spotkał się także z mieszkańcami Leszna. Wcześniej przewodniczący SLD odwiedził województwo dolnośląskie: w Strzelinie spotkał się z miejscowymi przedsiębiorcami, w Oławie poparł kandydatkę na burmistrza miasta z ramienia SLD Joanną Kruk-Gręziak.(PAP)
kpr/ par/ ura/