Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NATO zaniepokojone sytuacją na Krymie, prosi Rosję o powściągliwość

0
Podziel się:

Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen wyraził w środę
zaniepokojenie sytuacją panującą na należącym do Ukrainy Krymie, gdzie uzbrojeni napastnicy zajęli
siedzibę regionalnego rządu i parlamentu. Zaapelował do Rosji o niepodsycanie napięcia.

Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen wyraził w środę zaniepokojenie sytuacją panującą na należącym do Ukrainy Krymie, gdzie uzbrojeni napastnicy zajęli siedzibę regionalnego rządu i parlamentu. Zaapelował do Rosji o niepodsycanie napięcia.

"Jestem zaniepokojony rozwojem wydarzeń na Krymie. Wzywam Rosję, aby nie podejmowała działań, które mogłyby zwiększyć napięcie lub prowadzić do nieporozumień" - oświadczył szef sojuszu.

W środę Rasmussen podkreślił, że NATO jest gotowe dalej wspierać Ukrainę w jej demokratycznych reformach.

Także niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen wyraziła zaniepokojenie rozwojem wydarzeń na Półwyspie Krymskim. "Obecnie ważne jest, by przede wszystkim zapobiec rozpadowi Ukrainy oraz by wzmocnione zostały rozsądne siły w tym kraju" - powiedziała przed czwartkowymi obradami w ramach posiedzenia ministrów obrony państw NATO w Brukseli, poświęconego kryzysowi politycznemu na Ukrainie.

W czwartek nad ranem grupa uzbrojonych mężczyzn ubranych w nieoznakowane mundury zajęła siedzibę rządu i parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu w Symferopolu. Odmówili oni negocjacji i nie wysuwają żądań. Według ukraińskich agencji prasowych są to przedstawiciele samoobrony rosyjskojęzycznych obywateli Krymu.

Ukraińska prokuratura uznała te wydarzenia za akt terrorystyczny, a p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynow ostrzegł Rosję przed agresją wojskową i zapowiedział, że jakiekolwiek ruchy stacjonującej na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej zostaną potraktowane jako atak na jego kraj.

Chwilę wcześniej media podawały, że w stronę Symferopola jadą rosyjskie transportery opancerzone, po czym zawróciły na rogatkach miasta.

Rosja postawiła w czwartek też w stan najwyższej gotowości bojowej lotnictwo myśliwskie na zachodzie kraju, a MSZ tego kraju zapowiedziało "zdecydowaną i bezkompromisową" odpowiedź na naruszanie praw "swoich rodaków".

Autonomiczna Republika Krymu należy do Ukrainy, lecz jest zamieszkana w większości przez ludność rosyjską. (PAP)

akl/ ro/

15863694 15863449 15863842 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)