Środowisko naukowe i rektorzy szkół ostro protestują przeciwko propozycji rządu, aby zlikwidować 50- procentowe koszty uzyskania przychodu dla przedstawicieli tzw. wolnych zawodów - poinformował PAP przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) prof. Tadeusz Luty.
W czwartek po południu z przedstawicielami środowisk twórczych i akademickich spotka się prezydent Lech Kaczyński. "Liczymy, że prezydent jednoznacznie wesprze nasze stanowisko. W zależności od jego stanowiska, prezydium KRASP podejmie decyzję, co dalej" - powiedział prof. Luty.
We wtorek rząd ogłosił decyzję o zlikwidowaniu 50-proc. kosztów uzyskania przychodów od dochodów z prawa autorskich (w latach 2007- 2008 ma to być 20 proc.) i 20-proc. od dochodów z praw innych niż majątkowe (ma to być 10 proc.).
Wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska zapewniła, że wszystkie pieniądze, które z tytułu zmian zgarnie fiskus, zostaną zwrócone szkołom wyższym i instytucjom kultury. "W ten sposób będą mogły naprawić szkody w systemach wynagrodzeń" - tłumaczyła w wywiadzie dla czwartkowego "Dziennika".
"Środowisko akademickie jest wysoce nieufne wobec takich zapewnień" - stwierdził prof. Luty. Zauważył, że w komunikacie rządowym ogłoszonym po przyjęciu projektu ustaw podatkowych nie znalazła się konkretna informacja o takiej rekompensacie finansowej. "Nie wiadomo też, w jaki sposób koledzy z uczelni niepublicznej będą mieli zrekompensowane swoje straty" - dodał szef KRASP.
"Niektórzy zwolennicy nowych zasad opodatkowania argumentują, że na Zachodzie nie ma tego typu ulg" - przypomniał wiceprezes Polskiej Akademii Nauk, prof. Jan Strelau. "Osoby te zapominają jednak, że na Zachodzie funkcjonują inne gratyfikacje dla uczonych i nauczycieli akademickich" - dodał.
"Np. osoba uczestnicząca w kongresie odlicza sobie od podatku koszt tego uczestnictwa, może też odliczyć koszty związane z zakupem książek, komputera i innych rzeczy potrzebnych do pracy. Tego u nas nie ma" - dodał prof. Strelau.
"Naukowcy nie wyjdą na ulicę z łopatami i widłami, i nie będą straszyć, że rozniosą Warszawę. My jesteśmy ludźmi, którzy chcą rozmawiać i będziemy na ten temat rozmawiać" - zapowiedział rektor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, wiceprzewodniczący KRASP, prof. Tomasz Borecki.
Prof. Borecki zaprzeczył też informacji "Dziennika", według którego w ramach protestu przeciw zmianom podatkowym nie wyklucza się wstrzymania naboru na uczelnie. "Na pewno nie jest to pomysł rektorów z KRASP. My mamy młodzież kształcić. Ja, jako rektor SGGW, nie zamierzam sięgać po takie środki perswazji" - zapewnił.
Propozycjom zmian podatkowych sprzeciwia się także Krajowa Sekcja Nauki NSZZ "Solidarność". W przesłanym PAP piśmie zaapelowała do Komisji Zakładowych zrzeszonych w sekcji do podjęcia akcji protestacyjnej lub strajkowej w przypadku podtrzymania przez Ministerstwo Finansów zamiaru zmniejszenia wynagrodzeń w wyniku zniesienia 50-proc. kosztów uzyskania przychodu.(PAP)
zan/ dwo/ pad/