Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Naukowiec: brutalne metody przesłuchań są nieskuteczne

0
Podziel się:

Brutalne metody przesłuchań, jakie Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA)
wykorzystywała wobec podejrzanych o terroryzm, mogły mieć efekty odwrotne do zamierzonych -
twierdzi irlandzki naukowiec Shane O'Mara w artykule opublikowanym w poniedziałek na łamach
periodyku "Trends in Cognitive Sciences".

Brutalne metody przesłuchań, jakie Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) wykorzystywała wobec podejrzanych o terroryzm, mogły mieć efekty odwrotne do zamierzonych - twierdzi irlandzki naukowiec Shane O'Mara w artykule opublikowanym w poniedziałek na łamach periodyku "Trends in Cognitive Sciences".

Graniczące z torturami techniki przesłuchań, jakie agenci CIA wykorzystywali za prezydentury George'a W. Busha, mogły nie tylko uszkodzić pamięć podejrzanych o terroryzm i utrudnić tym samym pozyskiwanie od nich pożądanych informacji, ale też wytworzyć u nich "fałszywe wspomnienia", które trudno odróżnić od faktów - twierdzi O'Mara, który przeanalizował działania amerykańskich służb specjalnych z perspektywy neurobiologii.

Brutalne techniki przesłuchań prowokują mózg do wydzielania hormonów stresu, co może trwale upośledzać funkcje mózgu, a w niektórych przypadkach powodować także utratę tkanki mózgowej - argumentuje naukowiec.

CIA skrytykowała tezę O'Mary podkreślając, że naukowiec nie rozmawiał z żadnym z domniemanych terrorystów, który był przez agencję przesłuchiwany.

"Dawny program przesłuchań CIA był prowadzony zgodnie z prawnymi zaleceniami Departamentu Sprawiedliwości. Jego skutkiem były informacje, na podstawie których amerykański rząd był w stanie niweczyć działania terrorystów. To są fakty" - oznajmił rzecznik Agencji George Little.

Dokumenty szczegółowo opisujące brutalne metody przesłuchań stosowanych przez CIA za prezydentury Busha ujawniła w kwietniu administracja prezydenta Baracka Obamy. W sierpniu odtajniony został dodatkowo raport na ten temat przygotowany w 2004 r. przez ówczesnego inspektora generalnego Agencji.

Z dokumentów tych wynika, że wobec domniemanych terrorystów agenci stosowali m.in. takie praktyki, jak waterboarding (czyli symulację topienia), pozorowanie egzekucji, długotrwałe pozbawianie snu, zmuszanie do stania w niewygodnej pozycji, czy eksploatowanie fobii więźniów.(PAP)

gsi/

4792288

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)