W Nepalu rozpoczęły się we wtorek rano czasu lokalnego wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego. Uprawnionych do głosowania jest ponad 12 milionów Nepalczyków.
Głosowanie, któremu towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, rozpoczęło się o 2.15 czasu polskiego i potrwa 10 godzin. W wyborach rywalizują kandydaci ponad 100 partii. Wiele ugrupowań wezwało jednak do bojkotu głosowania.
Najważniejszym zadaniem nowego parlamentu będzie opracowanie konstytucji. Mieszkańcy Nepalu, odkąd obalili przed pięcioma laty monarchię, żyją bez ustawy zasadniczej.
W 2008 roku, dwa lata po zakończeniu 10-letniej wojny domowej i obaleniu trwającej prawie dwa i pół wieku monarchii, Nepalczycy wybierali już Zgromadzenie Konstytucyjne, które miało uchwalić nowy ustrój kraju. Nie udało się to jednak. Kraj pogrążył się natomiast w politycznym chaosie. W ciągu pięciu lat Nepal miał pięć rządów i pięciu premierów.
Wśród faworytów wtorkowego głosowania wymienia się m.in. maoistowską Zjednoczoną Komunistyczną Partię Nepalu (KPN-M) i socjaldemokratyczny Kongres Nepalski (KN). (PAP)
sp/
15083193 15083234
