Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nie będzie śledztwa w sprawie wypowiedzi Palikota nt. prezydenta

0
Podziel się:

Lubelska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie kwietniowej
wypowiedzi posła Janusza Palikota (PO) na konferencji prasowej i na jego blogu na temat prezydenta.
Palikot ponownie wówczas zapytał, czy Lech Kaczyński "cierpi na chorobę alkoholową".

Lubelska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie kwietniowej wypowiedzi posła Janusza Palikota (PO) na konferencji prasowej i na jego blogu na temat prezydenta. Palikot ponownie wówczas zapytał, czy Lech Kaczyński "cierpi na chorobę alkoholową".

Postępowanie sprawdzające, czy nie doszło do ewentualnego znieważenia prezydenta, prowadziła z urzędu Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ. Jak powiedziała w środę PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, gdyż uznała, że czyn Palikota nie stanowi przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego. Może on natomiast być przedmiotem oskarżenia prywatnego.

"Prokurator uznał, że nie ma interesu społecznego w objęciu ściganiem z urzędu czynu, który może być przedmiotem postępowania prywatno-skargowego" - dodała Syk-Jankowska.

Prokuratura nie ujawnia szczegółów uzasadnienia swojej decyzji, gdyż - jak tłumaczyła rzeczniczka - do czasu aż zapozna się z nią prezydent, nie jest to uzasadnione. Prezydent jest w tej sprawie pokrzywdzonym i przysługuje mu prawo odwołania się od decyzji prokuratury.

Wypowiedzi Palikota miały związek z informacjami Radia ZET, że w lutym i kwietniu Kancelaria Prezydenta zakupiła za ok. 3 tys. zł blisko 500 miniaturowych buteleczek (tzw. "małpek") alkoholu. Kancelaria Prezydenta informowała wtedy, w wydanym oświadczeniu, że "alkohol w małych opakowaniach zakupiony został na potrzeby cateringu samolotowego, zgodnie z obowiązującymi standardami na pokładach samolotów", a jakiekolwiek inne sugestie dotyczące przeznaczenia alkoholu "są bezpodstawne i godzące w dobre imię Kancelarii Prezydenta RP".

Palikot tłumaczył wówczas, iż "nie twierdzi, że prezydent jest alkoholikiem", ale oczekuje w tej sprawie "odpowiedzi pana prezydenta, czy tak jest, czy tak nie jest".

Lubelska prokuratura prowadziła już w ubiegłym roku śledztwo, po tym jak w styczniu Palikot po raz pierwszy zadał pytania dotyczące ewentualnego nadużywania alkoholu przez prezydenta. Śledztwo to zostało umorzone, bowiem prokuratura uznała, że czyn Palikota nie miał znamion przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego. Sąd utrzymał tę decyzję w mocy.(PAP)

ren/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)